Tajfun Yutu z niesamowitą siłą uderzył w czwartek w Mariany Północne na Oceanie Spokojnym. Wiatr wiał z prędkością dochodzącą do 270 kilometrów na godzinę, zrywał dachy z domów i linie energetyczne, łamał wiele drzew.
Tajfun Yutu uderzył w czwartek w Mariany Północne, terytorium stowarzyszone Stanów Zjednoczonych, położone na Oceanie Spokojnym. Na trasie tajfunu znajdowało się 15 innych wysp, w tym Tinian i Saipan. Ekipy ratunkowe oraz ciężki sprzęt postawione są w stan gotowości.
Niewyobrażalna siła żywiołu
Yutu przez lokalne władze został nazwany jednym z najpotężniejszych tajfunów, jaki uderzył w Mariany Północne kiedykolwiek. Siła żywiołu była niewyobrażalna - wiatr wiał z prędkością dochodzącą do 270 kilometrów na godzinę. Łamał drzewa, niszczył linie energetyczne i telegraficzne oraz zrywał dachy z domów.
- Wiele domów jest zniszczonych, infrastruktura, nie mamy prądu i wody, a do naszych portów morskich nie można się dostać - powiedział Joey Patrick San Nicolas, burmistrz wyspy Tinian.
Nie ma żadnych informacji o ofiarach śmiertelnych. San Nicolas z wyspy Tinian, który opublikował wideo pokazujące siłę żywiołu na Facebooku, powiedział że około 30 osób musiało być ewakuowanych. Jak dodał, liczba ta będzie rosnąć.
Problemy z prądem występują na całym obszarze wyspy. Zapasy wody i jedzenia mogą być dostarczone jedynie drogą powietrzną - lotnisko na wyspie nie ucierpiało poważnie w wyniku tajfunu.
"Możemy dziękować Bogu, że żyjemy" - napisała mieszkanka wyspy Saipan Nola Hix w rozmowie z serwisem "The Post" przez komunikator WhatsApp. Jak dodała, dom jej brata i matki został zniszczony.
Żywioł kieruje się w stronę Filipin i Tajwanu i nadal jest bardzo groźny. Jak informują filipińskie służby meteorologiczne, Yutu wędruje z prędkością 20 km/h, a wiatr wieje z maksymalną prędkością dochodzącą do 260 km/h.
Autor: dd/map / Źródło: Reuters, washingtonpost.com
Źródło zdjęcia głównego: NOAA/NASA