Pierwsza cześć dnia zapowiada się pogodnie, a nawet słonecznie - szczególnie w centralnych województwach kraju. Na południowym wschodzie i północnym zachodzie przelotnie pokropi. Z kolei po południu padać i grzmieć ma już niemal w całym kraju. Termometry pokażą maksymalnie 25 st. C.
Przed południem będzie jeszcze dość pogodnie. Na południowym-wschodzie i na wybrzeżu wystąpią słabe przelotne opady deszczu.
Po południu miejsc, w których może padać będzie znacznie więcej. Od zachodu przywita nas przemieszczająca się w głąb kraju strefa przelotnych opadów deszczu. W pasie od Warmii i Mazur przez Kujawy, centrum kraju po Śląsk mogą zagrzmieć burze. Wiatr słaby i umiarkowany, ale w czasie burzy powieje z siłą nawet do 80 km/godz.
Sobota będzie już nieco chłodniejsza. Termometry pokażą maksymalnie od 11 st. C nad samym morzem, 14 st. C na Pomorzu Zachodnim, 24 st. C w centrum kraju do 25 st. C na Podkarpaciu.
Dużo wilgoci
Ciśnienie pójdzie w górę, ale warunki biometeorologiczne mają być niekorzystne w większości kraju. Wyjątek stanowi południowy wschód, gdzie biomet będzie neutralny. Wilgotność powietrza wyniesie między 60 a 70 proc. w całej Polsce.
Autor: ar,mm/rs / Źródło: TVN Meteo