W najbliższych dniach pogoda się pogorszy. We Wszystkich Świętych aura dopisze jeszcze w większości regionów Polski: deszczowa okaże się jedynie północ kraju. Zaduszki będą pochmurne, a w niedzielę zrobi się deszczowo. Synoptycy są zdania, że już w poniedziałek w Tatrach pojawi się śnieg.
1 listopada, czyli w dzień Wszystkich Świętych, na północy spadnie deszcz. Na pozostałym obszarze kraju będzie po prostu pochmurno. Chwilami ma się przejaśniać. Na termometrach zobaczymy od 9 st. C na Suwalszczyźnie do 15 st. C na Podkarpaciu. Wiatr, słaby i umiarkowany, ponownie powieje z południowego zachodu. Na Wybrzeżu powieje silniej.
Sobota 2 listopada
Zaduszki w całym kraju zapowiadają się pochmurno. Spodziewamy się zarówno przelotnych opadów, jak i przejaśnień. Słupki rtęci wskażą podobne wartości do tych piątkowych: temperatura maksymalna wyniesie od 9 st. C na Podlasiu do 16 st. C na Podkarpaciu. Południowo-zachodni wiatr okresami może wiać z prędkością 60 km/h.
Niedziela 3 listopada
Pochmurna będzie także niedziela. Tego dnia ma padać, najmocniej na zachodzie (tam spodziewamy się opadów o wysokości 10-20 litrów na metr kwadratowy w 12 godzin). Temperatura maksymalna wyniesie od 11 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 17 st. C na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany, okresami silniejszy, powieje z południa.
Poniedziałek 4 listopada
W poniedziałek będzie pochmurno, ale i z przejaśnieniami. Na północy, na wschodzie i w centrum pojawi się przelotny deszcz. W Tatrach może spaść śnieg. Będzie chłodniej niż w poprzednich dniach, bo temperatura maksymalna wyniesie od 7 st. C na Dolnym Śląsku do 10 st. C na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany, okresami silniejszy, powieje z zachodu.
Autor: map / Źródło: TVN Meteo