W nocy z soboty na niedzielę spadł śnieg w woj. małopolskim, świętokrzyskim, a także pomorskim. Ciągle sypie w woj. dolnośląskim, gdzie rozpoczęto sezon narciarski. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała rano o utrudnieniach w komunikacji na wielu drogach.
Na stacji narciarskiej Jakuszyce w Szklarskiej Porębie śniegu jest na tyle, by rozpocząć już sezon narciarski.
- Śnieg, który spadł utrzyma się. Nawet ta zapowiadana odwilż, która ma trwać kilka dni, nam nie przeszkodzi - powiedział Dariusz Serafin, komandor biegu Piastów.
Kilkanaście kilometrów trasy już jest gotowych dla narciarzy. Sportowcy rozpoczęli trenować biatlon.
- Od tygodnia mamy śnieg i od tego czasu się u nas biega - stwierdził Serafin. - Trasę mamy przygotowaną pod styl łyżwowy. Tory do stylu klasycznego najprawdopodobniej wyciśniemy dziś - dodał.
Zobacz całą relację reportera TVN24 z Jakuszyc:
Ślisko na drogach
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rano poinformowała, że w lokalnie opady śniegu utrudniają podróżowanie w woj. podlaskim, śląskim, świętokrzyskim, podkarpackim, zachodniopomorskim, małopolskim, lubelskim i mazowieckim.
- Napływa umiarkowanie ciepła i wilgotna masa powietrza z południowego zachodu - twierdzi Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Właśnie to wilgotne powietrze i niska temperatura powodują, że głównie na południu kraju pada śnieg. W mgnieniu oka zrobiło się biało.
- Deszcz padał i zamarzał, a od trzeciej w nocy zaczął sypać śnieg. Nie spodziewałem się tego - powiedział mieszkaniec Tarnowa. - Zaczęło się solenie. Ja o szóstej zacząłem odśnieżać - dodał.
Pada od wczoraj
Już w sobotę w niektórych regionach kraju zrobiło się biało. Śnieg spadł w woj. małopolskim, świętokrzyskim (m.in. w Ostrowcu Świętokrzyskim) i także pomorskim. Na skrzynkę Kontaktu 24 dostajemy zdjęcia, dokumentujące nadejście zimy. W wielu miejscach w Polsce spadło tyle śniegu, że można ulepić bałwana. Opady spowodowały także utrudnienia komunikacyjne.
Nadciąga odwilż
Polska znalazła się pod wpływem powietrza, które przyniesie nam ocieplenie. W najbliższych dniach temperatura będzie wyższa, niż w ostatnim tygodniu. W środę na zachodzie odnotujemy nawet 10 st. C.
Ponad 100 km/h
Powietrze to kieruje do nas głęboki niż Nils znad Skandynawii. Według Arlety Unton-Pyziołek Nils oprócz ocieplenia spowoduje, że w Polsce silniej powieje. W niedzielę w górach porywy przekroczą 100 km/h, a w niektórych regionach kraju powieje do 80 km/h. Tymczasem w nocy z niedzieli na poniedziałek mniejszy niż Nils II przyniesie wiatr o prędkości do 90 km/h. W poniedziałek nadal będzie wietrznie. Zachodni wiatr rozpędzi się miejscami do 80 km/h. Dopiero we wtorek pogoda uspokoi się.
Autor: AD/rp / Źródło: TVN24, Kontakt 24, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: tvn24