6 listopada chmura szelfowa pojawiła się nad Sydney. Zaalarmowała turystów i mieszkańców miasta. Chmury tego typu niosą ze sobą obfite deszcze, opady gradu i silny wiatr.
W piątek 6 listopada w Sydney i Central Coast w Australii zostało wydane ostrzeżenie meteorologiczne, kiedy ogromna chmura szelfowa zaczęła nasuwać się w stronę miasta.
"Chmura tsunami"
Zachwycająca burzowa chmura, zwana szelfową, uformowała się w okolicach plaży Bondi Beach w Sydney. Wielu turystów zamieściło jej zdjęcia w internecie, określając ją jako "tsunami". Nisko zawieszony obłok zapowiada opady gradu, nawalne deszcze i silny wiatr. Synoptycy twierdzą, że ta niestabilność pogodowa jest spowodowana mieszaniem się wilgotnego powietrza z chłodnym wiatrem.
Nie taka groźna jak się wydawało
Jak podają lokalne media, nie było żadnych doniesień o poważnych szkodach spowodowanych przez burzę, ale służby ratunkowe otrzymały około 40 wezwań do obszarów przybrzeżnych.
Pictures of the day: Sunbathers on Bondi Beach as #Sydneystorm clouds gather (Rex) #POTD https://t.co/2xSSPBKTJf pic.twitter.com/gUPRF8G7qK
— Telegraph Pictures (@TelegraphPics) listopad 6, 2015
Autor: zupi/mab / Źródło: Reuters TV, ENEX