Nocna ewakuacja w prowincji Hunan

Mimo, że tajfun Trami osłabł, nadal zagraża wielu obszarom Chin. Teraz przesuwa się ku centrum kraju. Przyniósł ze sobą ulewne deszcze i burze, które podniosły stany wód w rzekach.

Trami zmniejszyło siłę i jest teraz tropikalną depresją - podaje Chinese National Meteorological Center.

Jednak nadal wyrządza szkody. Kilka dni temu Trami siał spustoszenie na Filipinach, później zabił dwie osoby na Tajwanie, a teraz przesuwa się z wybrzeża Chin w kierunku centrum i zalega nad prowincją Hunan.

Ewakuacja mieszkańców

Ten ogromny niż przyniósł ze sobą silne opady deszczu i burze, które, które doprowadziły do powstania powodzi na wschodzie chińskiej prowincji. Wiele pobliskich wsi zostało podtopionych, dlatego władze postanowiły ewakuować ponad 12 tys. mieszkańców.

Jest też i dobra strona takiej pogody - nastąpił koniec suszy, która od dawna panowała w tej części kraju.

Według prognoz lokalnych meteorologów pogoda ma się trochę poprawić do wieczora.

Autor: kt/mj / Źródło: Reuters TV

Czytaj także: