O złudzie wiosny! W niektórych krajach wiosna zaczyna się 1 marca. Porządnie, zawsze w tym samym terminie, średnie klimatyczne łatwo liczyć - ale klimaty Europy to nie monolit.
Włocha pojęcie o zimie jest nieco inne niż Polaka czy Rosjanina. W czasie mroźnego powrotu cesarza Napoleona z Moskwy sprawność bojową do końca utrzymali Moskale, Stara Gwardia (w której karabin oddawało się wraz z życiem ) i Polacy. Reszta nacji nie była odporna na termiczne warunki zimy kontynentalnej. To tytułem dygresji. Człowiek uzurpujący sobie prawo do policzenia wszystkiego i zakatologowania (dlatego prawdziwa wolność jest jedynie w krajach, gdzie nie dotarła administracja europejskim wydaniu), sądzi , że pory roku można poddać zarządzeniom. A tegoroczny marzec szykuje dla nas niemiłą niespodziankę. W weekendowy koniec miesiąca w piątek i sobotę zapanuje klimat raczej zimowy. Prognoza mówi:W piątek od 6 do 12°C. w ciągu dnia temperatura będzie spadała. Przesuwający się z północy na południe zimny front przyniesie ze sobą opady deszczu przechodzące w deszcz ze śniegiem i śnieg. Do tego silny i porywisty wiatr znacznie obniżający odczucie temperatury. W sobotę ma być od 0 do 6°C. na południu i w centrum słabe opady śniegu. Niezbyt wiosennie????
Autor: Artur Chrzanowski/mj / Źródło: |TVN Meteo