W środę dwóch Amerykanów wspięło się na szczyt skały uznawanej za jedną z najtrudniejszych na świecie. Mężczyźni pokonali mającą 915 m ścianę El Capitan w amerykańskim Parku Narodowym Yosemite w 19 dni. Radzili sobie wyłącznie za pomocą rąk i nóg.
36-letni Tommy Caldwell oraz 30-letni Kevin Jorgeson stali się pierwszymi wspinaczami klasycznymi, którzy pokonali Dawn Wall inaczej zwaną El Capitan.
Wspinaczka klasyczna polega na zdobywaniu skał wyłącznie za pomocą własnych kończyn. Liny, z których korzystają wspinacze, służą jedynie do asekuracji.
Namiot na wysokości 400 m
Wspinaczka mężczyzn rozpoczęła się 27 grudnia. Caldwell i Jorgeson dosłownie zamieszkali na ścianie. Mieli zespół wspierający, który dostarczał do ich namiotu na wysokości 400 m pożywienie.
Mężczyźni codziennie wypoczywali w tym samym miejscu, a następnego dnia wracali na wysokość, na której skończyli w dniu poprzednim. Caldwell oraz Jorgeson jedli brzoskwinie z puszki i raz na jakiś czas pili whiskey.
Dużą niedogodność stanowiły otarcia. Żeby skóra się regenerowała, używali taśmy i mocnego kleju. Zdarzyło się również, że Caldwell ustawił budzik, który przypominał o nałożeniu specjalnego balsamu na bolące dłonie. Na swoich ciałach oboje mieli także stłuczenia. Nabawili się ich, gdy wypuścili z dłoni skałę. Wtedy zaczynali huśtać się na linach i obijać o ścianę. Nazywali to biczowaniem.
Dawn Wall została zdobyta w 1958 rokuIstnieje wiele tras wspinaczkowych na szczyt skały. Na Dawn Wall jako pierwsi wspięli się Warren Harding oraz Dean Caldwell w 1958 roku. Wejście zajęło im 27 dni. Do wspinania mężczyźni używali wtedy lin, a także nitów, które ich zabezpieczały.
Autor: mab/map / Źródło: www.daily-chronicle.com, ENEX