Tęsknicie za zimą? Ta poru roku trwa właśnie na półkuli południowej. W ostatnim czasie śnieg przysypał jedną z argentyńskich miejscowości.
Pochodzący z Argentyny fotograf Sebastian Ingleses postanowił nagrać spadający śnieg w Ushuaia, swojej rodzinnej miejscowości. Znajduje się ona na terytorium Ziemi Ognistej położonej w pobliżu Antarktydy. Ushuaię uważa się za najdalej na południe wysunięte miasto świata.
W miasteczku nazywanym "końcem świata" trwa obecnie środek zimy. Klimat w Ushuai jest chłodny. Średnia roczna temperatura wynosi tam niespełna sześć stopni Celsjusza, bardzo rzadko tam pada. W czwartek o godzinie 10 rano termometry wskazały 5 stopni Celsjusza.
Na nagraniu udostępnionym przez Inglesesa widać zaśnieżone budynki i drogi, z których służby usuwają śnieg. Ponieważ w najbliższych dniach w mieście ma nastąpić odwilż, może dojść do lokalnych zalań.
Autor: ml/map / Źródło: Reuters