Ofensywa mgieł na lotniskach trwa w najlepsze. - Perspektywy na latanie dziś wieczorem i w nocy są słabe - prognozuje synoptyk TVN Meteo Artur. Jedynie we Wrocławiu oraz Katowicach aura znacząco nie powinna wpłynąć na pracę portów lotniczych.
Na krakowskich Balicach powtarza się schemat z piątku. Rano problemy z mgłą, potem kilka godzin normalnego funkcjonowania, a późnym popołudniem kolejny atak mgieł. W sobotę udało się przeprowadzić tylko 21 operacji. Od godziny 16 wszystkie loty do i z Balic zostały odwołane lub przekierowane na inne lotnisko.
Lepiej w niedzielę?
Samoloty znów są przekierowywane na inne lotniska m.in. do Pyrzowic. - Niekorzystne warunki atmosferyczne według synoptyków mają się utrzymać do niedzieli - powiedziała rzeczniczka portu Urszula Podraza.
Także rano wiele rejsów przekierowano do Katowic. Tak było m.in. z odlotami do Gdańska i Zurychu oraz przylotami z Girony, Paryża, Liverpoolu i dwoma z Londynu.
Kłopoty krakowskiego portu utrzymują się od poprzedniego dnia. W piątek funkcjonował on normalnie tylko przez kilka godzin od południa do wczesnego wieczora. Tego dnia lotnisko zrealizowało połowę z 60 operacji lotniczych, które powinny się odbyć - loty odwołano lub przekierowywano do Pyrzowic.
Modlin lata z Okęcia
Od rana warunki pogodowe utrudniają też pracę portu w Modlinie. Na Lotnisko Chopina przekierowano międzynarodowe odloty m.in. do Londynu, Manchesteru, Liverpoolu, Paryża, Eindhoven i Barcelony. Pasażerów z Modlina na Okęcie wozi autobus. Podobnie z przylotami - samoloty kierowane są na główne warszawskie lotnisko.
Łódź - poranne perturbacje
Z utrudnieniami spowodowanymi przez mgłę rano zmagało się łódzkie lotnisko im. Władysława Reymonta. Nie wylądował tam samolot z Dortmundu, który został przekierowany na lotnisko w Pyrzowicach - poinformowała rzeczniczka łódzkiego portu Ewa Bieńkowska. 147 pasażerów, którzy czekali na lot, przewieziono autobusami.
Około południa mgła opadła i samoloty lądują i startowały na łódzkim lotnisku. Wieczorem na chwilę warunki pogorszyły się i samolot z Dublina został przekierowany na inne lotnisko. Później sytuacja się poprawiła. - Przed godziną 21 widzialność na łódzkim lotnisku wynosiła 1800 metrów - poinformowała tvnmeteo.pl pracownica biura meteorologicznego łódzkiego lotniska.
Na Okęciu bez znaczących utrudnień
Dużo lepsza sytuacja panowała na warszawskim Lotnisku Chopina. Jego rzecznik Przemysław Przybylski poinformował, że mgła nie wpływa znacząco na pracę portu. Rano odwołano tylko loty krajowe z i do Krakowa oraz do Rzeszowa ze względu na warunki panujące na tamtejszych lotniskach. Połączenia międzynarodowe odbywają się "w miarę normalnie", choć odwołany został odlot do Pragi.
Rzeszowska Jasionka nie mogła pracować
Poranna mgła uniemożliwiła też pracę lotniska Rzeszów-Jasionka. Jak poinformował jego dyżurny, loty były niemożliwe ze względu na słabą widzialność. Z tego powodu wstrzymany został start samolotu z Warszawy, który planowo powinien był dotrzeć do Rzeszowa o godz. 9.00. Lot na tej trasie nie odbył się też w piątek wieczorem.
Autor: adsz,js/rs,ŁUD / Źródło: PAP, Modlin Airport