Australijskie wody roją się od rekinów. Aby ochronić obywateli przed ich atakami, nabrzeża będą patrolować specjalne urządzenia.
W celu podniesienia bezpieczeństwa drony wyposażone w system wykrywania rekinów wykorzystujący sztuczną inteligencję będą patrolowały od września wybrane nabrzeża australijskich plaż. Drony będą przekazywały na żywo obraz wideo.
Odyseja robotyczna
Obraz będzie trafiał bezpośrednio do operatora drona pracującego na specjalistycznym oprogramowaniu do wykrywania rekinów. Badania wykazują, że podczas analizy danych ze zdjęć lotniczych dotyczących aktywności rekinów trafność prognoz oscyluje na poziomie 20-30 procent.
- Specjalistyczne oprogramowanie pozwala wykryć rekiny w czasie rzeczywistym z większą dokładnością niż ludzkie oko i może zwiększyć poziom trafności prognoz do 90 procent - uważa dr Nabin Sharma, współpracownik naukowy University of Technology w Sydney.
Oprogramowanie będzie można wykorzystywać do obserwacji innych organizmów morskich, a także surferów, łodzi i kąpiących się ludzi.
Rekin dronojad
Uniwersytet i firma Little Ripper Group podjęły wspólne prace nad oprogramowaniem w 2016 roku. Drony tej firmy wyposażone w system wykrywania rekinów pozwolą na ostrzeganie kąpiących się przez nadawanie sygnałów dźwiękowych.
Dr Paul Scully-Power, współzałożyciel Little Ripper Group powiedział, że tratwy ratunkowe i urządzenia nadające sygnały ostrzegawcze będą mogły być zrzucane z drona. Dodał, że firma pracuje nad opracowaniem elektronicznego urządzenia odstraszającego rekiny.
Zgodnie z raportem o atakach rekinów autorstwa University of Florida w ostatnim roku Australia była drugim państwem po USA pod względem liczby ataków rekinów.
Zobacz także rekina akrobatę:
Autor: sj/aw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Visualhunt (CC BY-SA 1.0)