I znów spodziewamy się temperatury rzędu 30 st. Celsjusza - przede wszystkim w województwach południowych. Nie wszędzie będzie jednak gorąco. W Zatoce Gdańskiej będzie zaledwie 17 st. C w najcieplejszym momencie dnia. Uwaga na burze! Te mogą się pojawić na dużym obszarze kraju.
Zapomnijcie o odpoczynku od upałów. Pierwszy dzień maja zapowiada się bardzo gorący - w wielu miejscach do końca dnia.
W dzielnicach Polski centralnej, północnej i zachodniej lokalnie mogą pojawić się burze.
30 st. C w cieniu to prognozowana wartość temperatury dla Małopolski, Śląska i Rzeszowszczyzny. O stopień chłodniej na Lubelszczyźnie i Dolnym Śląsku. 28 kresek zapowiadają synoptycy w Wielkopolsce i centrum kraju.
Od 23 do 25 st. C na Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie. Najchłodniej zapowiada się Trójmiasto - tam tylko 17 st. C.
Żar
Ze względu na bardzo wysokie wartości temperatury, przeważać będzie odczucie gorąca.
Wilgotność względna wyniesie od 50 do 70 proc.
Ze względu na afrykańskie upały biomet będzie niekorzystny.
Autor: mm, map/ŁUD/rs / Źródło: TVN Meteo