Stwierdzenie, że mieszkańcy Neapolu żyją w cieniu wulkanu, brzmi jak banał. Dlatego właściwie nie myślimy o tym, że taka lokalizacja gęsto zaludnionego miasta oznacza realne ryzyko. Przypomina o nim zdjęcie tego obszaru Włoch wykonane przez astronautę z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Astronauta Chris Hadfield z ISS sfotografował okolice Neapolu podczas przelotu stacji nad Włochami w Nowy Rok i opublikował zdjęcie na swoim profilu na Twitterze. Zamieszakne przez 3 mln miasto od Wezuwiusza. Jego masyw leży w odległości zaledwie 9 km od Neapolu. Z perspektywy orbity to naprawdę bardzo mały dystans. Wygląda właściwie, jakby był częścią aglomeracji.
Z tego względu wciąż czynny wulkan jest uważany za jeden z najbardziej niebezpiecznych na całym świecie.
Zabił Pompeje
Jego najsłynniejsza erupcja z 79 r. spowodowała zniszczenie starożytnego rzymskiego miasta Pompeje. Od tamtych czasów wybuchał jeszcze wiele razy.
Jest jedynym wulkanem na lądowej części kontynentu europejskiego, do którego erupcji doszło w ciągu ostatniego stulecia.
Autor: js/rs / Źródło: dailymail.co.uk, twitter.com/Cmdr_Hadfield