W piątkowe popołudnie do Polski wkroczył front burzowy. Grzmieć może także w nocy.
Do Polski wkroczył od zachodu chłodny front atmosferyczny związany z potężnym niżem Elena znad Morza Norweskiego. Za frontem płynie chłodne powietrze polarne, a na froncie rozwinęły się chmury, z których przelotnie pada deszcz i grzmi. Front rozciąga się nad Pomorzem Zachodnim i Ziemią Lubuską.
Gdzie grzmi?
Jak poinformowała po godzinie 21.30 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek umiarkowane i słabe burze występują w województwie dolnośląskimw pasie: Bolków - Świebodzice - Wałbrzych - Mieroszów - Głuszyca - Dzierżoniów - Nowa Ruda - Radków - Kudowa-Zdrój - Międzylesie. Chmury burzowe przemieszczają się na wschód z prędkością około 50 kilometrów na godzinę na miejscowości: Sobótka, Niemcze, Ząbkowice Śląskie, Kłodzko, Złoty Stok.
W burzach opady deszczu wynoszą 10-20 litrów na metr kwadratowy, a porywy wiatru osiągają prędkość do 80 kilometrów na godzinę.
Co dalej?
Burze będą przemieszczać się na froncie w głąb kraju. Do północy mogą pojawiać się na krótko i zanikać miejscami na zachodzie, południu i w centrum kraju.
Blitzortung.org: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 20 minutom. Od najnowszych: białe - żółte - pomarańczowe - ciemnopomarańczowe - czerwone - bordowe.
Autor: anw/aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: blitzortung.org