W zakładach chemicznych Arkema w Crosby w Teksasie doszło do dwóch wybuchów. Dziesięć osób trafiło do szpitala.
O wybuchach powiadomiła agencja informacyjna Reuters, powołując się na Fox 26, stację telewizyjną z Houston. BBC podała z kolei, powołując się na amerykańskie media, że świadkowie usłyszeli huk towarzyszący dwóm eksplozjom, a także zobaczyli czarny dym wydobywający się z zakładów chemicznych Arkema. Do wybuchów doszło o godzinie drugiej w nocy czasu lokalnego.
Do szpitala przewieziono policjanta, który był narażony na wdychanie dymu - podał Reuters. Dziewięć innych osób udało się do szpitala samodzielnie z tego samego powodu.
Jest ryzyko, że dojdzie do kolejnych eksplozji.
- Nadtlenki organiczne są bardzo łatwopalne i, jak uzgodniono z władzami, najlepszym sposobem działania jest wypalenie ognia - podali przedstawiciele z zakładów chemicznych.
Nieunikniony wybuch
Richard Rowe, szef francuskiego koncernu chemicznego Arkema na Amerykę Północną, powiedział w środę, że nie ma sposobu, by zapobiec pożarowi albo eksplozji w należących do koncernu zakładach chemicznych w Crosby w Teksasie, które zalała powódź. Chodzi o pozostawione w zakładach substancje, które wymagają trzymania w niskich temperaturach.
Huragan Harvey, który przekształcił się w burzę tropikalną, odciął dostawy prądu do zakładów, co przerwało działanie aparatów chłodzących. Próbowano przełączyć się na zasilanie z awaryjnych generatorów prądu, ale i one zostały zalane wodą.
Rowe powiedział również, że składowane chemikalia zapalą się albo eksplodują w ciągu sześciu dni i nie da się temu zapobiec.
Zarządzono ewakuację
We wtorek firma, produkująca nadtlenki organiczne wykorzystywane m.in. w farbach, ewakuowała z zakładów ostatnich 11 członków załogi. Z powodu zagrożenia eksplozją lokalne władze nakazały opuszczenie domów wszystkim mieszkańcom w promieniu 2,4 km.
Liczące ok 2,3 tys. mieszkańców Crosby znajduje się ok. 40 km na północny wschód od Houston. Tamtejsze zakłady zostały zamknięte jeszcze przed nadejściem huraganu Harvey, który uderzył w Teksas w piątek.
Dotarła do innych miejsc
Dotychczasowy oficjalny bilans ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi, które nawiedziły Teksas, wynosi 35 osób.
Burza tropikalna Harvey w środę przed południem polskiego czasu dotarła do wybrzeży sąsiedniej Luizjany. Oczekuje się, że z tego stanu skieruje się do stanów Tennessee, Kentucky i Missisipi, gdzie także mogą wystąpić powodzie.
Autor: map,AP, sj / Źródło: PAP, Reuters