- Jeśli pogoda będzie dobra, to zaczniemy przygotowywać się do startu w niedzielę - zapowiada Art Thompson, dyrektor techniczny misji Stratos. Jak informuje synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek, szanse na dobrą pogodę tego dnia wynoszą 75 proc.
- Prognoza pogody dla Roswell na niedziele daje nadzieję na powodzenie operacji Stratos. W niedzielę rejon Roswell znajdzie się w obszarze podwyższonego ciśnienia. Ma być słonecznie, a temperatura wyniesie od 10 st. C rano do 26 st. C po południu - informuje Arleta Unton-Pyziołek.
Praktycznie bez wiatru
Również wiatr ma być pomyślny dla powodzenia operacji Stratos. Masy powietrza rozwiną jedynie nieznaczną prędkość: przy powierzchni ziemi (do 10 m wysokości) od 1 do 12 km/godz., czyli 0,5 do 3,5 m/s.
Jak informuje synoptyk TVN Meteo, prawdopodobieństwo takiego przebiegu pogody wynosi ok. 75 procent.
Roswell pełne wiary
W Roswell, gdzie przebywa ekipa odpowiedzialna za skok Baumgartnera, panują optymistyczne nastroje.
Poprzedni rekordzista w skoku z 1960 roku, obecnie wspierający Baumgartnera, Joe Kittingera podkreśla determinacje ekipy z Roswell. - Musieliśmy zawiesić misję, ale się nie poddajemy tak łatwo. Ciągle przed nami jest wyzwanie, na miejscu jest ekipa i sprzęt a Felix jest gotowy - stwierdził Kittinger.
Art Thompson, dyrektor techniczny misji, jest cierpliwy. - Zaczniemy nasze przygotowania w sobotę wieczorem od sprawdzenia pogody. Jeśli wszystko będzie przebiegać sprawnie, jeśli pogoda będzie dobra, to zaczniemy przygotowywać się do startu w niedzielę - powiedział Thompson.
Nieudana próba
Bicie rekordu przez Austriaka Felixa Baumgartnera planowano początkowo na poniedziałek, ale z powodu prognozowanego porywistego wiatru i zbyt niskiej temperatury w rejonie Roswell przeniesiono go na wtorek. Także tego dnia z powodu wiatru kilkakrotnie opóźniano start ogromnego balonu, aż w końcu o godzinie 19.30 zdecydowano się odwołać skok.
Z powodu pojemności balonu - 850 tys. metrów sześciennych - nie było możliwe jego użycie przy porywach wiatru przekraczających 9,7 km/h.
Po nowy rekord
43-letni Baumgartner zamierza pobić ustanowiony 52 lata temu światowy rekord wysokości skoku spadochronowego, przekraczając zarazem jako pierwszy człowiek prędkość dźwięku podczas swobodnego spadania. Jeśli wszystko się powiedzie, pobite zostaną także rekordy najwyższego lotu załogowego balonem oraz najdłuższego spadku swobodnego.
Balon ma w czasie lotu trwającego do trzech godzin wynieść śmiałka na wysokość dokładnie 36 576 metrów, czyli trzy razy wyżej niż pułap osiągany przez odrzutowce. Temperatura sięgnie minus 70 stopni Celsjusza.
Transmisja kolejnej próby skoku w TVN24 i tvn24.pl.
Autor: adsz/rs / Źródło: TVN Meteo