Od poniedziałku przyjdzie kilkudniowe ocieplenie. Jednak to nie ono będzie głównym czynnikiem sprawczym, który uszczupli pokrywę śnieżną. Zrobią to deszcze, miejscami dość intensywne. A potem... zima wróci.
Śniegu coraz więcej. W górach ponad metr, ale w Warszawie jest prawie 30 cm śniegu, co prawda rozłożonego nierównomiernie. Na większych ulicach prawie zerowa pokrywa, na mniejszych do 3-5 cm. Na trawnikach od 30 cm do miejscami 200 cm hałd poodśnieżeniowych.
Jednak zanosi się na przerwę . Od poniedziałku stopniowe, choć krótkotrwałe ocieplenie będzie jedną z przyczyn erozji pokrywy śnieżnej w Polsce.
To nie temperatura jednak, ale deszcz – miejscami dość intensywny (do15mm w ciągu 12 godzin) - oraz wiatr, osiągający momentami w porywach 90 km/h, będą głównymi czynnikami ubytku śniegu.
Potrwa to kilka dni, a potem... zima wróci.
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo