Z przylądka Canaveral na Florydzie, zgodnie z planem, wystartowała w czwartek późnym wieczorem rakieta Atlas V, która wyniosła cztery satelity. Mają one badać zjawisko krzyżowania się linii pól magnetycznych Słońca i Ziemi.
Satelity, realizujące misję NASA Magnetospheric Multiscale (MMS), utworzyły formę piramidy, co ma umożliwić prowadzenie obserwacji i zbieranie danych w trzech wymiarach.
Badania linii pola magnetycznego
Każdy satelita o wadze 1,2 tony jest wyposażony w 25 sensorów, które będą rejestrować, co dzieje się w przypadku gwałtownych zmian układu linii pola magnetycznego, czyli rekoneksji magnetycznej.
Zjawisko to jest przyczyną m.in. rozbłysków słonecznych. Powodowane przez nie burze słoneczne mogą zakłócać sygnał radiowy, GPS i satelitarny, a nawet doprowadzić do uszkodzenia sieci energetycznych na Ziemi.
- MMS jest zdecydowanym krokiem naprzód w nauce o rekoneksji magnetycznej. Nigdy nie obserwowano tego zjawiska w takich szczegółach, jak będzie to teraz możliwe - powiedział Jeff Newmark, pracownik NASA. - Nasza wiedza ma poszerzać się skokowo, w sposób, którego nie możemy teraz przewidzieć - dodaje.
Koszt misji, którą zaplanowano na dwa lata, to ponad miliard dolarów.
Autor: mab/map / Źródło: PAP, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA