Mieści 467 pasażerów, kosztuje 317, 5 mln dolarów i po kosmetycznych zmianach w stosunku do starszego brata prezentuje się w całej krasie na paryskim Air Show. Mowa o nowym Boeingu 747, który do poniedziałku będzie cieszył oczy Francuzów, a w następnym roku woził niemieckich podróżnych po całym świecie.
Maszyna mieści o 51 pasażerów więcej niż standardowy jumbo jet. Nowy Boeing chce konkurowac z największym samolotem świata - Airbusem A 380. Ma spalać mniej paliwa i oferować większy komfort podróży. Jest też wyposażony w nowe skrzydła, ogon i kokpit.
Boeing walczy o rynek
Branża z zaciekawieniem patrzy na nowy nabytek. - Widzimy duże zainteresowanie od sześciu-ośmiu miesięcy, od kiedy rynek ma się lepiej - mówi agencji Reuters Randy Tinseth, wiceprezes ds. marketingu Wydziału gospodarczego Boeinga.
Niemiecka Lufthansa zamówiła już 20 takich samolotów. Zaczną latać na początku przyszłego roku. W poniedziałek odświeżony Boeing 747 odleci z paryskiego lotniska w swój pierwszy komercyjny rejs.
A pierwszy tego typu samolot wystartował 47 lat temu. Od tamtej pory był najbardziej rozpoznawalną powietrzną maszyną na świecie, do czasu detronizacji przez Airbus A 380 w 2005 roku. Teraz próbuje odbudować swoją pozycję.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: EPA