Ławica piranii zraniła ponad 70 osób, które spędzały bożonarodzeniowy poranek na plaży w miejscowości Rosario nad rzeką Parana. - To nie jest normalne - komentują służby ratunkowe.
Około 11.15 pojawiły się pierwsze informacje o przypadku ataku piranii. - Najpierw usłyszałem o 15 ofiarach. Osoby te miały głębokie rany o długości około 2,5 - 3,5 cm. Później doszło do kolejnych ataków w pobliżu plaży - relacjonował Sergio Nani, który przebywał w okolicy.
"Skala wydarzenia jest ogromna"
- To nie jest normalne. Zdarzały się podobne przypadki, ale skala tego wydarzenia jest ogromna - powiedział Federico Cornier, dyrektor placówki ratowniczej w Rosario. Dodał przy tym, że siedmioletnia dziewczynka miała amputowaną część palca, a kilkadziesiąt innych osób cierpi z powodu ran, wyrządzonych przez piranie.
Do ataku doszło na popularnej plaży w miejscowości Rosario, która znajduje się 300 km na północ od Buenos Aires.
Autor: kt/map / Źródło: Reuters