Posiadanie psa może sprawić, że będziemy mniej narażeni na wystąpienie chorób serca niż nasi znajomi, którzy zwierząt nie mają. Do takich wniosków, po przestudiowaniu różnych badań na ten temat, doszli amerykańscy uczeni. Choć bezpośredni związek między tymi sprawami nie jest jeszcze silnie udokumentowany, jedno jest pewne: czworonożni pupile zmuszają nas do prowadzenia zdrowszego trybu życia.
Sobotnia aura nie będzie sprzyjać zmotoryzowanym. Na przeważającym obszarze kraju spadnie deszcz, a drogi zrobią się śliskie. Na dodatek warunki biometeorologiczne będą niekorzystne, powodujące senność. W długiej trasie przyda się mocna kawa.
Sobotnia aura rozczaruje. Od zachodu wkroczy ochłodzenie. Słupki rtęci spadną poniżej 20 st. C. Na wschodzie wciąż będzie ciepło, ale podobnie jak w całym kraju pochmurno i deszczowo. Synoptycy nie wykluczają, że po południu mogą pojawić się burze.
Nad Europą znajduje się układ niżów, które przyniosły ochłodzenie i deszcze. Ciepło, które do tej pory znajdowało się nad środkową Europą, przesunęło się na wschód.
Wieczorem zagrzmiało w Warszawie oraz pomiędzy Częstochową, Kielcami a Łodzią i na Warmii i Mazurach. Synoptycy prognozują, że burze w nocy się utrzymają.
Tak dużo dwutlenku węgla w atmosferze ostatni raz było, gdy po Ziemi nie chodził jeszcze homo sapiens. Po raz pierwszy poziom dwutlenku węgla przekroczył 400 ppm - podają amerykańskie służby, cytowane przez BBC News.
- Houston. (...) Czekamy teraz, by się obrócić i mieć lepszy widok - taką informację przekazał NASA Chris Hadfield, dowódca załogi stacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na pokładzie ISS doszło w czwartek do rozszczelnienia systemu chłodzenia układu zasilania. Być może w sobotę dwóch astronautów opuści ISS i spróbuje naprawić wyciek.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przełącza się z Windowsa na Linuksa - informują amerykańskie media. Zmiana systemu operacyjnego ma zapewnić stabilność i wykluczyć ataki złośliwego oprogramowania.
Londyńskie zoo pilnie poszukuje towarzyszki dla samców zagrożonego wyginięciem gatunku ryb. Mangarahara cichlid prawdopodobnie nie występują już w stanie dzikim. Znalezienie partnerki dla trzech żyjących samców to ostatnia szansa na odtworzenie gatunku.
W związku z wybuchem ekwadorskiego wulkany Tungurahua władze rozdały okolicznym mieszkańcom maseczki ochronne. Intensywność czwartkowej eksplozji określiły jednak mianem "umiarkowanej".
Powodzie na południu Chin. W prowincji Syczuan trzeba było ratować pięciu mężczyzn, którzy chcieli przejechać przez wezbraną rzekę ciężarówkami, ale zostali uwięzieni przez wodę.
Zima, i to sroga, nie odpuszcza środkowej Alasce. Jest tam śnieżnie, a także bardzo zimno, bo ze średnią temperaturą -6,7 st. Celsjusza zamiast 14,4 st. C. Dla odmiany - na południu stanu, w Anchorage, śnieg stopniał całkowicie.
W niedzielę będziemy mieli okazję oglądać, nawet gołym okiem, niezwykłe połączenie - Jowisz spotka się z Księżycem. Lornetka o 10-12-krotnym przybliżeniu pozwoli nam zmieścić w polu widzenia oba ciała, a jednocześnie dojrzeć zarys tarczy Jowisza i jego cztery galileuszowe Księżyce.
- 100 lat, 100 lat, 100 lat, 100 lat - śpiewał na antenie TVN24 Jarosław Kuźniar, składając życzenia urodzinowe TVN Meteo. Pierwszy polski kanał poświęcony tematyce pogodowej ma już 10 lat.
Zaczynamy! Raz, dwa, trzy, cztery! - tak Chris rozpoczął niezwykły koncert kanadyjski astronauta Chris Hadfield. Podczas jego występu na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej z Ziemi towarzyszyli mu amerykańscy uczniowie. Wszyscy mogli się widzieć i słyszeć dzięki satelitarnym łączom.
Wschodnia Francja od tygodnia walczy z powodziami. Problemy sprawia wezbrana Sekwana, która zalała niektóre tereny w prefekturze Aube. Rzekę z niepokojem obserwują paryżanie.
Gorący czwartek zakończyły silne wiosenne burze. Najmocniej wieczorem grzmiało i padało na północy oraz na zachodzie kraju. Ulewnym deszczom towarzyszył też silny wiatr. Na ulicach Szczecina wieczorem stała woda.
Bałtyckie śledzie i łososie są kilka razy mocniej zanieczyszczone dioksynami niż te z innych wód. DLatego w ostatnich latach obowiązuje zakaz eksportu tych ryb ze Szwecji do innych krajów Unii Europejskiej. Mimo to szwedzkie firmy sprzedały w Europie około 200 ton łososia bałtyckiego.
Weekendowa aura nie będzie sprzyjała piknikom i wycieczkom. Niże znad zachodniej Europy i front atmosferyczny sprawią, że będzie się chmurzyć i padać. Na dodatek wyrażnie się ochłodzi - w niedzielę w całym kraju temperatury spadną sporo poniżej 20 st. C.
Warunki drogowe, początkowo dobre w wielu miejscach kraju, z upływem dnia mogą się pogarszać. Przez cały piątek pogodnie będzie tylko lokalnie na wschodzie, a także na południowym wschodzie. Tam, gdzie aura nie dopisze, spodziewamy się burz (także gradowych!) oraz porywistego wiatru i ulew.
W piątek większość z nas powinna być przygotowana na gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Na przeważającym obszarze kraju spodziewamy się burz, podczas których może dochodzić do gradobić. Kiedy zagrzmi, spadnie też dużo deszczu i mocno powieje.
Pas burz wkroczył do centrum. W nocy zagrzmiało wzdłuż linii Elbląg-Włocławek-Wrocław. Mniejsze komórki burzowe pojawiły się także w okolicach Słupska i Koszalina, Krakowa i Bielska-Białej oraz Koszalina. Nad ranem front burzowy ma się znaleźć na linii Olszyn-Łódź-Opole. IMGW wydał ostrzeżenia o burzach i burzach z gradem dla 7 województw.
Czwartek przyniósł w Polsce burzową pogodę. Grzmiało i padało w północnej i zachodniej części kraju, a w ciągu dnia front przesuwał się na wschód. Synoptycy prognozują gwałtowne zjawiska pogodowe także na piątek. Efektowne wyładowania zarejestrowali Reporterzy 24.
Od 10 lat astronomowie zadawali sobie pytanie o to, czy pomiędzy galaktyką M31 a galaktyką M33 faktycznie znajdują się wodorowe obłoki. Teraz zdołali uzyskać potwierdzenie swoich przypuszczeń. Choć nie ma w nich ani jednej gwiazdy, porównuje się je do galaktyk karłowatych.
Piorun uderzył w czwartek w piknik, zorganizowany z okazji obchodzonego w Niemczech Dnia Ojca. Wyładowanie poraziło ponad 40 osób, w tym sześć ciężko - poinformowała policja w Rostocku.
Ulewne deszcze padały przez ostatnie 3 dni na południu Iraku. Z powodu podtopień setki ludzi straciły domy, które wezbrana woda zmyła z powierzchni ziemi. Do ewakuacji ludności użyto wojskowych śmigłowców.
Roel Llarena już nigdy nie wejdzie z turystami na wulkan Mayon. - Przeklinam go, nigdy więcej się do niego nie zbliżę - mówił przewodnik, który przeżył erupcję. Llarena podzielił się swoimi przeżyciami z dziennikarzami.