Burzowy czwartek zebrał swoje żniwo w całym kraju. Skala zniszczeń była ogromna, a straż nie nadążała ze zgłoszeniami. Nic dziwnego: w całym kraju zgłoszeń w związku z niszczycielskimi burzami było ponad dwa tysiące.
W prawie całej Polsce środa i noc ze środy na czwartek były burzowe. Doszło do wielu zniszczeń. W Gorzowie Wielkopolskim "utonęły" dwa samochody, na terenie województwa mazowieckiego miało miejsce 350 interwencji strażaków, a na Ziemi Łódzkiej tysiące gospodarstw nie mają prądu.
Za nami burzowe godziny. Po południu i wieczorem doszło do zniszczeń, w nocy ze środy na czwartek liczne wyładowania zakłóciły sen mieszkańców wielu regionów Polski oraz zaskoczyły tych, którzy nie zdążyli na czas schronić się w domowym zaciszu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia w związku z burzami z gradem i upałami w całym kraju. Obowiązują one nawet do czwartkowego popołudnia.
W upalne dni, jakie obecnie panują w Izraelu, system chłodzenia elektrowni musi być sprawny. Niestety, przeszkodą mogą być liczne meduzy znajdujące się w używanej do chłodzenia wodzie morskiej.
Aktywna, bardzo deszczowa część frontu nad Polską rozciąga się obecnie nad Podlasiem, Mazowszem, Ziemią Łódzką. Dalej front rozciąga się nad Dolnym Śląskiem, gdzie zachmurzenie jest duże, ale aktualnie tam nie pada.
Kierowcy, warunki na drogach będą trudne. W ciągu dnia w niemalże całym kraju wystąpią burze. Powieje silny i porywisty wiatr. Lokalnie możemy spodziewać się opadów gradu.
Nad południem Polski przeszły we wtorek wieczorem gwałtowne burze. Na Podkarpaciu intensywne opady deszczu zalały drogi, a także podtopiły domy. Jak podała straż pożarna, na terenie województwa odnotowano 45 zgłoszeń. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy także Wasze materiały obrazujące burze z gradobiciem w województwach opolskim i małopolskim.
Jest ich naprawdę dużo. Podczas jednego połowu, trwającego pięć minut, udało się ich wyłowić aż 60 tysięcy. Dlaczego pojawiają się w miejscach, w których do tej pory ich nie widziano? Między innym na to pytanie starają się odpowiedzieć naukowcy badający pyrosomidy, czy inaczej – iskrzyłudy.
Obijał się o skały, spadał z mniejszych wodospadów. Do niebezpiecznego incydentu doszło w sobotę w kalifornijskim hrabstwie Nevada. Wspinacza porwał rwący nurt rzeki, a na pomoc ruszyli mu ratownicy. Zobacz nagranie z ich akcji.
Lasy płoną nie tylko w Portugalii i Hiszpanii. - W Polsce w tym roku strażacy wyjeżdżali ponad dwa i pół tysiąca razy, a upały dopiero przed nami - poinformował na antenie TVN24 rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Lato jest idealnym okresem na wypoczynek i relaks. Jednak, gdy temperatury stają się coraz wyższe, zaczynają zagrażać naszym zwierzętom, które, jak się okazuje, są bardzo wrażliwe na gorąco.
Pożar, który wybuchł w sobotę wieczorem w południowej Hiszpanii, nie ustaje. Ewakuowano ponad 2000 osób, 450 wciąż czeka na powrót do domu. Jest wiele dowodów, że do "powstania pożaru w prowincji Huelva przyczynił się człowiek" - twierdzi szefowa regionalnych władz Andaluzji Susana Diaz.
W Arizonie temperatura przekracza 50 stopni Celsjusza. Uznaje się, że ostatni tydzień był najgorętszym w historii pomiarów w tym rejonie. Taki upał przynosi ze sobą wiele niebezpieczeństw, na przykład dla naszej skóry. Sprzyja jednak także nietypowym eksperymentom kulinarnym.
W niedzielne południe przy plaży na Majorce zauważono żarłacza błękitnego. Ten niebezpieczny rekin pływał między kąpiącymi się w morzu ludźmi. Tego samego dnia zauważono jeszcze trzy inne osobniki przy pobliskiej plaży.
Fala upałów dotrze do Polski lada dzień. To właśnie środa i czwartek będą najgorętsze. Za tak wysokimi temperaturami przyjdą jednak intensywne opady deszczu i burze.
Wczesnym rankiem w sobotę w chińskiej prowincji Syczuan doszło do obsunięcia się ziemi i kamiennej lawiny. Akcja ratunkowa trwa, ale władze już szacują liczbę ofiar. Rodziny zaginionych posądzają władze o opieszałość i brak poszanowania ludzkiego życia.