Różowe twory pojawiły się na jednym z drzew owocowych.

Słońce nie zajdzie tam nawet na moment aż do 6 sierpnia.

Trąba powietrzna przeszła tuż obok drogi, nad polem kukurydzy.

W niektórych regionach Polski może być chłodniej niż zwykle o tej porze roku.

Dnia będzie przybywać do przesilenia letniego, które nastąpi 21 czerwca.

Dziś nad Polską znajduje się pogodny wyż.

Wyjątkowo rzadko spotykane zjawisko udało się sfilmować nad Ukrainą.

Z powodu wtorkowych burz niektóre samoloty lecące nad Polską musiały zmienić kurs i okrężną trasą dotrzeć do celu.

W piątek do Polski napłynie bardzo ciepłe powietrze z południa Europy.

Polska jest pod wpływem ustępującej na wschód zatoki niskiego ciśnienia z frontem atmosferycznym.

Strażacy w Moryniu w województwie zachodniopomorskim otrzymali nietypowe zgłoszenie. W kominie jednego z budynków utknął bowiem szop pracz. Po kilku podejściach udało się go wyciągnąć przy pomocy drewnianego bosaka.

Wielu pasjonatów fotografii pragnie utrwalić na zdjęciach pioruny. Ostatni wieczór i noc dały im okazję do zrobienia upragnionego ujęcia. Wyniki pracy wysyłali na Kontakt 24.

Nad Polską przeszły gwałtowne burze. W Koluszkach spadł grad wielkości pięści. W Gorzowie Wielkopolskim zawalił się balkon w jednej z kamienic. Zostało podtopionych wiele ulic, a strażacy odnotowali łącznie ponad 700 interwencji.

Warunki drogowe utrudni jedynie przelotny deszcz.

Po nocnych burzach w kraju rozpogodzi się. Mogą wystąpić jedynie przelotne deszcze. Temperatury spadną nawet do 17 stopni Celsjusza.

Czwartkowa pogoda będzie sprzyjać kierowcom.

W wielu miejscach Polski grzmi. Wyładowania występują między innymi na Pomorzu Zachodnim, Opolszczyźnie i w Wielkopolsce. Zgodnie z prognozami synoptyków burze będą przemieszczały się nad Polską. Nocą także będzie grzmiało w wielu miejscach.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami z gradem dla 13 województw. Nad morzem obowiązuje alert drugiego stopnia przed sztormem. W województwie dolnośląskim ogłoszono trzeci stopień zagrożenia przed silnymi burzami i gradem.

Groźne zjawiska pogodowe przechodzą nad Polską. W wielu miejscach grzmi, pada intensywny deszcz i wieje bardzo silny wiatr. W okolicach Bełchatowa Reporter 24 zauważył niepokojące zjawisko, a nagranie przesłał na Kontakt 24.

- To jest najgorętsza planeta typu gazowego olbrzyma, jaką kiedykolwiek odkryto - powiedział Scott Gaudi, profesor astronomii Uniwersytetu Stanowego Ohio w Columbus.

Burze wraz z opadami i silnym wiatrem mogą utrudniać warunki drogowe niemal w całym kraju.

Po pogodnym poranku nad Polską zagrzmi. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie nawet 28 stopni. Biomet prawie wszędzie będzie niekorzystny.

Powstała lista rekordowych pod względem liczby ofiar ekstremalnych zjawisk pogodowych. Naukowcom przyświecała jedna myśl: wyciągnąć wnioski z historycznych katastrof, aby zapobiec tym przyszłym.

W afrykańskim, pilne strzeżonym parku miały spokojnie dożyć swoich dni. Tymczasem dwa lwy, uratowane w ubiegłym roku z cyrku, spotkał tragiczny los. Zwierzęta padły ofiarą kłusowników.

W ciągu najbliższej doby Polska dostanie się pod wpływ niżu znad Morza Północnego i związanego z tym niżem frontu atmosferycznego.

W najbliższych dniach aura będzie zmienna. Opady będą się przeplatały ze słońcem, a maksymalna temperatura dojdzie do 28 stopni. Deszczowi będą jednak towarzyszyły burze, a lokalnie także grad.

Właściciel posesji w prowincji Alberta w Kanadzie nie przerwał koszenia trawnika, mimo przechodzącego w okolicy tornada. Theunis Wessels twierdzi, że cały czas miał baczenie na żywioł. Poza tym, według niego, powietrzny wir znajdował się dalej, niż wygląda to na zdjęciu.

Tego Reporter 24 nie spodziewał się zobaczyć w Gliwicach. Kiedy zauważył lej, od razu zrobił zdjęcia. Przesłał je też na Kontakt 24. - Byłem zszokowany - przyznaje w rozmowie z naszą redakcją. Co tak naprawdę ujrzał?

Polska jest pod wpływem ustępującej na wschód zatoki niskiego ciśnienia z frontem atmosferycznym.

Służby energetyczne przywróciły dostawy prądu do wszystkich odbiorców w województwie śląskim. Po niedzielnych burzach i nawałnicach bez zasilania było ponad 6 tysięcy gospodarstw domowych. Strażacy interweniowali 134 razy – najczęściej w Zabrzu, gdzie wichura zrywała dachy i łamała drzewa.