Niemal 200 interwencji w samej Łodzi - to efekt piątkowych ulew, które przeszły nad częścią Polski. Na ulicach stanęły tramwaje i samochody, zalanych zostało wiele budynków i ulic.
W zbudowanych na ziemi gniazdach w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu trzy pary niepełnosprawnych bocianów wysiadują 10 jaj. Razem z nimi przebywają inne bociany, które uczą się latać.
W piątkowe popołudnie i wieczór w wielu regionach Polski pojawiły się gwałtowne zjawiska pogodowe: burze, ulewy, grad, silny wiatr. Wieczorem zaczęły zanikać. Synoptycy prognozują jednak, że burze powrócą w kolejnych dniach.
Tak jak przewidywali synoptycy, w piątkowy wieczór nad Polską możliwe są burze z gradem, ulewnym deszczem i porywistym wiatrem. Obowiązują ostrzeżenia IMGW, drugiego i pierwszego stopnia. Wydano też ostrzeżenie hydrologiczne.
W najbliższych dniach nie odpoczniemy od gwałtownych zjawisk pogodowych - czeka nas kolejna seria burz. Odetchniemy natomiast od gorąca: w niedzielę na termometrach zobaczymy jeszcze 28 stopni, jednak w kolejnych dobach temperatura spadnie.
"Wody jest po kolana, ulice zmieniły się w rwące potoki" - napisał internauta GrzesiekKowalczyk. To jeden z mieszkańców Łodzi, którzy w piątkowe popołudnie wysyłali na Kontakt 24 zdjęcia i filmy dokumentujące "oberwanie chmury" w tym mieście.
Rwące rzeki płynące ulicami, samochody porwane przez wodę, podtopione budynki, przerwy w dostawach prądu. To efekty ulewnego deszczu, jaki w czwartek spadł w Tasmanii.
Indonezyjski wulkan Merapi zaczął wypluwać z siebie popiół, parę wodną i rozdrobniony materiał piroklastyczny na wysokość ponad pięciu kilometrów. Okolicznych mieszkańców ewakuowano do schronów.
Krater hawajskiego wulkanu Kilauea wyrzucił z siebie chmury ciemnego dymu. Pod ziemią nadal jest jeszcze dużo magmy, a w najbliższych tygodniach może dojść do eksplozji - ostrzega Geologiczna Służba Stanów Zjednoczonych.
W piątek spodziewamy się bardzo gwałtownej pogody. Będzie padało, grzmiało, możliwy jest też grad. O tym, jaka jest przyczyna tak niespokojnej aury, mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Tomasz Wasilewski.
Najbliższe dni w wielu regionach zapowiadają się burzowo. Po gwałtownym piątku przyjdzie spokojniejszy weekend. Jednak w przyszłym tygodniu burze powrócą, a temperatura spadnie poniżej 20 stopni Celsjusza.
Borelioza nie odpuszcza. Ta odkleszczowa choroba, którą niezwykle ciężko wyleczyć, staje się coraz bardziej powszechna. W tym roku, tylko do końca kwietnia, zgłosiły się 4232 osoby. Uwaga: niebezpieczne są również nimfy, których prawie nie widać.
14 szczelin, z których wypływa lawa i wydzielają się toksyczne gazy. 36 zniszczonych budynków mieszkalnych. Nakazy natychmiastowej ewakuacji 1700 osób. Wulkan Kilauea kolejny dzień pustoszy Hawaje.
W południowoafrykańskich plenerach powstawały zdjęcia do filmu. W pewnym momencie członek ekipy Carlos Carvalho został uderzony głową przez żyrafę. Zmarł z wyniku obrażeń w szpitalu w Johannesburgu.
Dobra wiadomość dla osób, które lubią saunę. Częste z niej korzystanie może znacząco zmniejszyć ryzyko udaru mózgu - twierdzi międzynarodowy zespół naukowców. Do wniosków takich doprowadziło ich trwające 15 lat badanie z udziałem mieszkańców Finlandii.