Nadchodzące dni piękne. Temperatura maksymalna 16-25 st. C. Miejscami trochę przelotnego deszczu.

Nowy gatunek małp - małych, nadrzewnych zwierząt reprezentujących grupę zwaną titi - odkryto w Mato Grosso, jednym z najsłabiej poznanych i najbardziej niszczonych rejonów Brazylii.

Dziś pierwszy dyżur w "nowej redakcji". Chociaż jeszcze trwają ostatnie prace - my już po przenosinach. Podobno co się dzieje w pierwszą noc po przeprowadzce, to miarodajna wróżba na przyszłość.

Od początku lata przesyłacie nam na Kontakt Meteo wspaniałe zdjęcia z wakacji. Okazuje się, że Reporterzy 24 wypoczywali w tym sezonie praktycznie wszędzie. Dostaliśmy fotografie nie tylko z różnych zakątków Polski, ale też z Egiptu, Portugalii, a nawet Norwegii. Teraz Wy wybierzcie najlepsze z nich.

"Tu byłem 990. Mszczywoj". I jeszcze jeden napis: "Lepszy upał w okolicy, niż koniec wakacji". To prastare pogodowe przysłowie, wyryte runami na kamiennych stupach w okolicy Port Halifax, daje świadectwo mądrości naszych antenatów.

Leśnicy podjęli walkę o ocalenie drzewostanu w Puszczy Bydgoskiej. Tamtejsze sosny zostały zaatakowane przez żarłoczne larwy borecznika. Ogołocają one z igieł każdą napotkaną sosnę.

Kiedy u nas kończy się lato, w Ameryce Południowej kończy się zima. Latynosi w tym roku mają powody do narzekań, bo jest ona wyjątkowo długa. Śnieg i chłód wciąż zalegają górne partie gór, co doskonale uchwycił teleskop zamontowany na satelicie NASA.

Te chmury jeszcze nie mają nazwy. Pasjonaci zwą je Asperatus i starają się o uznanie ich przez organizacje meteorologiczne. Te rzadkie i niezwykle piękne chmury można było w środę podziwiać w wielu rejonach Polski. Sfotografowali je Reporterzy 24.

Co roku 24 sierpnia na plażę świętego Bartłomieja na północy Portugalii zjeżdżają tysiące pielgrzymów i gapiów. Odbywa się tam banho santo (święta kąpiel) dzieci.

Dlaczego u nas częściej grzmi niż na południu Europy? Przed momentem zadałam to pytanie naszemu szanownemu Wojtkowi - synoptykowi TVN Meteo.

Wtorkowe trzęsienie ziemi o sile 5.8 st. w skali Richtera zatrzęsło Wschodnim Wybrzeżem Stanów Zjednoczonych. Takie zjawisko to rzadkość, jednak sejsmologiczna historia USA zna podobne przypadki w tym rejonie.

We wtorek Dariusz Załuski zdobył drugi co do wysokości szczyt Ziemi K2. Jest on dziewiątym Polakiem w historii, któremu udało się tego dokonać.

Dziś mecz o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wisła Kraków zagra z APOEL-em Nikozja. Warunki pogodowe nie będą łatwe.

Na granicy polsko-ukraińskiej lubelski artysta zasiał... rybę. Ma być symbolem wejścia Ukrainy w granice Schengen.

Pogoda w Nowym Jorku od dwóch tygodni trzyma mieszkańców metropolii w napięciu. Raz oferuje ulewne deszcze, które zalewają ulice Manhattanu, by już po chwili udobruchać ich pięknym słońcem i bezchmurnym niebem. Pogodową relację z Nowego Jorku przesłał nam Reporter 24.

Historię góry lodowej o nazwie PII-A śledzimy, od kiedy wpłynęła na kanadyjskie wody przybrzeżne. Do tej pory płynęła jako jedna wielka bryła o powierzchni 55 km kw. W poniedziałek rozpadła się na dwie mniejsze części i w takiej postaci płynie u wybrzeży Nowej Fundlandii.

57 tys. pasażerów przewiozła już w tym roku wąskotorowa Bieszczadzka Kolejka Leśna. Do końca sezonu chętnych może być nawet 20 tys. więcej. Byłby to rekordowy wynik, przyczynia się do niego zła pogoda.

Koniec wakacji, koniec z bikini... A historia tego kawałka materiału, jaki wkładają na siebie kobiety w sezonie plażowym, jest moim zdaniem bardzo ciekawa.

Sierpień wyjątkowo sprzyja górskim wędrówkom. Miłośnicy wspinaczek, jeśli zdecydowali się na urlop w drugiej połowie miesiąca, mogą liczyć na dobrą pogodę i tym samym wspaniałe fotograficzne pamiątki ze szlaku. Udane zdjęcia polskich Tatr dostaliśmy od Reportera 24.

Dni coraz krótsze. Do końca wakacji coraz bliżej.

W poniedziałek w Polsce lokalnie grzmi. Rano burze wraz z frontem atmosferycznym przechodziły z północy na wschód. Po południu burze pojawiły się na Mazowszu i na Śląsku. Reporterzy 24 na bieżąco śledzą burze i utrwalają go na fotografiach.

W nocy będziemy mieli szansę na obserwacją najbardziej odległej planety Układu Słonecznego, Neptuna. Ciało niebieskie właśnie zakończyło swoją pierwszą podróż dookoła Słońca od czasów jego odkrycia w 1846 roku i w poniedziałek dokładnie o 23:26 znajdzie się w opozycji wobec niego. Będzie więc jasno świeciło jego odbitym światłem.

Choć prognoza długoterminowa nie zapowiada jeszcze końca lata, bociany nie dają zamydlić sobie oczu i już szykują się do odlotu. Ptaki dobrze wiedzą, kiedy czas ruszać w drogę w poszukiwaniu komfortowych warunków termicznych. Stado bocianów gotowych do odlotu sfotografował Reporter 24.

Naukowcy odkryli metodę, dzięki której z dwudniowym wyprzedzeniem można przewidzieć pojawienie się plam słonecznych na Słońcu. Dzięki temu także na Ziemi z wyprzedzeniem będziemy w stanie ustrzec się przed negatywnym wpływem wybuchów wewnątrz gwiazdy.

Kwitnący ocean niczym dzieło abstrakcjonisty. Zdjęcie wykonane przez satelitę programu MODIS prezentuje bajeczny fitoplantkon w Morzu Barentsa. Sierpień to idealny czas do tworzenia takich obrazów.

Północną Rosję, Europę Centralną, Półwysep Apeniński i Wyspy Brytyjskie obejmują wyże. Pozostałą część kontynentu europejskiego zalegają układy niżowe. Przez Polskę z zachodu na wschód przemieszcza się zatoka niżowa z frontem chłodnym.

Bazując na najnowszym raporcie Międzynarodowej Komisji ds. Zmian Klimatu, Reporter 24 snuje daleko idące wnioski dotyczące naszego kraju. Według niego w najłagodniejszej wersji, już w tej dekadzie czeka nas powódź stulecia. Natomiast w najgorszym wypadku Polska stanie się pustynią, a cała cywilizacja wyginie.

Smugi spienionej wody pozostawiane przez statki w niewielkim stopniu niwelują negatywne skutki wywołane emitowaniem przez nie gazów cieplarnianych - dowiedli badacze z NASA. Pozytywny skutek jest jednak nieznaczny wobec negatywnego, a samo badanie dotyka raczej kwestii optyki, niż ekologii.

Niedziela to idealny dzień na obserwację nieba. To czynność nie tylko odprężająca, ale też twórcza, o czym świadczą zdjęcia Reportera 24. Na Kontakt Meteo przesłał nam fotografie chmur Altocumulus nad Bydgoszczą.

Sierpień 2011 zapisze się w księdze rekordów Filadelfii, jako najbardziej mokry miesiąc w historii. W stolicy Pensylwanii spadło dotąd 330 litrów deszczu na metr kwadratowy, a pozostało jeszcze 10 dni do końca miesiąca.