Były reprezentant Polski w piłce ręcznej i europoseł Bogdan Wenta wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Kielc uzyskując 61,25 procent głosów. Urzędujący od 16 lat prezydent Wojciech Lubawski uzyskał otrzymał 38,75 procent głosów.
Na Wentę (KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty) zagłosowało 49 tys. 178 osób. Lubawski (KWW Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski) uzyskał 31 tys. 114 głosów.
Wenta najwięcej głosów uzyskał także w pierwszej turze - 32 913 (37,62 proc.), na jego kontrkandydata głosowały 25 552 osoby (29,20 proc.).
Startował z własnego komitetu
Wenta w 2014 roku został wybrany z list Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. W okręgu małopolsko-świętokrzyskim uzyskał blisko 40 tysięcy głosów. Na prezydenta Kielc startował z własnego komitetu "Projekt Świętokrzyskie". W wyborach samorządowych jego ugrupowanie połączyło siły ze stowarzyszeniem "Bezpartyjny i Niezależny" Kamila Suchańskiego.
W ubiegłym tygodniu lidera "Projekt Świętokrzyskie" poparł przed drugą turą Krzysztof Adamczyk, który w wyborach wystartował jako kandydat niezależny z poparciem PSL. W środę poparcia udzielili mu kolejni dwaj kontrkandydaci z pierwszej tury wyborów – przewodniczący świętokrzyskiej PO, poseł Artur Gierada (Koalicja Obywatelska) oraz szef miejskich struktur SLD Marcin Chłodnicki (KKW Lewica Razem).
Podziękował wszystkim kielczanom
Wcześniej w niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników, Wenta podziękował wszystkim kielczanom, którzy wzięli udział w wyborach samorządowych. - Program, który zaproponowałem razem z drużyną, która tutaj jest na tej sali, będę realizował bardzo konsekwentnie i wierzę w to, że ciężką pracą przekonamy także tych, którzy może dzisiaj jeszcze nie są zdecydowani, ale naszymi działaniami będziemy ich przekonywać - mówił Wenta.
- Zapewniam również, że włączymy do naszego programu elementy programów moich dotychczasowych kontrkandydatów. Dlatego pozwólcie, że podziękuję za wsparcie panu Arturowi Gieradzie, Krzysztofowi Adamczykowi, Marcinowi Chłodnickiemu i ich komitetom, ich sztabom, a przede wszystkim ich wyborcom, dlatego, że łączy nas dobro miasta - dodał.
Zapowiedział również, że "te projekty, które były i są (prowadzone - red.) dla dobra miasta przez prezydenta, który ustępuje, będą także realizowane".
Lubawski: na przyszłość mogę się tylko modlić o to miasto
Wojciech Lubawski po ogłoszeniu sondażowych wyników powiedział, że "przyjmuje je z pokorą" i podziękował wszystkim, którzy wspierali go podczas kampanii wyborczej. - Bardzo dziękuję również Prawu i Sprawiedliwości, bo zarówno pan prezes, pan premier, pani wicepremier Beata Szydło, pani Beata Kempa, to są ludzie, którzy bezpośrednio mnie popierali, za to jestem im wdzięczny - mówił Lubawski.
Za kilkunastoletnią współpracę podziękował także swoim zastępcom w kieleckim ratuszu, którzy w tym czasie – jak podkreślił – włożyli niezwykle dużo wysiłku w to, żeby w Kielcach było lepiej. - Wszystko to, co robiłem wynika z tego, że po prostu kocham Kielce. Na przyszłość mogę się tylko modlić o to miasto, bo to potrafię. Reszta nie jest już w moich rękach - powiedział Lubawski.
Były piłkarz ręczny
57-letni Wenta to były piłkarz ręczny i zawodnik m.in. Wybrzeża Gdańsk, FC Barcelony i SG Flensburg-Handewitt. Wystąpił w siedmiu finałach europejskich pucharów. Przez trzynaście lat grał w reprezentacji Polski (1981-94). Później, w latach 1997-2000 reprezentował Niemcy (przyjął wówczas obywatelstwo niemieckie), zajmując z tą drużyną m.in. piąte miejsce na igrzyskach w Sydney. Polskie obywatelstwo przyjął ponownie w 2008 roku.
W latach 2004-2012 trenował polską kadrę narodową Uważany jest za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej piłki ręcznej. Jego drużyna w 2007 r. zdobyła wicemistrzostwo świata. Za ten sukces prezydent Lech Kaczyński odznaczył Wentę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju polskiego sportu. Dwa lata później, piłkarze wenty zajęli trzecie miejsce na mistrzostwach świata.
Autor: tmw,kb/adso / Źródło: TVN24, PAP