Ukraina. Relacja z frontu

7 sierpnia 2014

"Putin, podobnie jak Hitler, ma poparcie społeczeństwa"

- Rosja została wepchnięta w czarną dziurę przez świat zachodni - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Andrzej Celiński z Parti Demokratycznej. Z kolei zdaniem Jarosława Gowina z Polski Razem agresja Rosji bierze się stąd, że Zachód konsekwentnie ustępował Rosjanom.

Separatyści koncentrują siły pod Mariupolem. "Ofensywy na miasto nie będzie. Są zbyt słabi"

Liczba ataków separatystów na pozycje ukraińskie w Donbasie spada, jednak rebelianci nadał łamią porozumienia rozejmowe z Mińska. Przegrupowują oddziały wzdłuż całej linii frontu, ostrzeliwują pozycje wojsk ukraińskich i nacierają w kierunku Mariupola. - Ofensywy na miasto nie bedzie. Oddziały rebeliantów są zbyt słabe - informuje Obrona Mariupola. Minister obrony Ukrainy Stepan Połtorak zapowiada, że wycofanie ciężkiego sprzętu wojsk ukraińskich nastąpi po całkowitym wstrzymaniu ognia.

Sawczenko zostaje w areszcie

Moskiewski Sąd Miejski utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji o przedłużeniu wobec ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko aresztu do 13 maja.

Rebelianci zajęli kolejne miejscowości? Ukraińcy nie są w stanie tego sprawdzić

W ciągu ostatniej nocy siły rebeliancko-rosyjskie ostrzelały pozycje Ukraińców 12 razy. Głównie na debalcewskim i donieckim odcinkach frontu. Walki trwały we wsi Szyrokino na kierunku mariupolskim. Rosja przerzuca do Donbasu kolejne konwoje z uzbrojeniem i amunicją. Uwagę zwraca wzrost liczby czołgów T-72. Rebelianci pozorują wycofywanie ciężkiej broni z linii frontu - jest ona koncentrowana w ukrytych polowych bazach. - Wycofamy sprzęt tylko wtedy, kiedy rozejm będzie się utrzymywał co najmniej przez dwie doby - zapowiedział rzecznik operacji antyterrorystycznej Andrij Łysenko. Rosyjska agencja RIA Nowosti cytowała rebeliantów, którzy twierdzą, że zajęli dwie wioski w pobliżu Mariupola - Piszczewik i Pawlopol.

"Ponad 20 czołgów przekroczyło granicę". Rosyjski samolot koło Mariupola

Ukraińskie dowództwo alarmuje, że granicę w pobliżu Nowoazowska przekroczyła duża kolumna pancerna rosyjskiej armii. Niedaleko Mariupola pojawił się zaś rosyjski samolot wojskowy. Siły rebeliancko-rosyjskie przegrupowują się po bitwie debalcewskiej i zbierają siły do nowej ofensywy. Z Rosji napływa pomoc, zakłady remontowe pracują pełną parą.

"A za hałdą stoją Indianie Donbasu". Kulisy najazdu rosyjskich żołnierzy

Misza z Jekaterynburga, Losza z Mozdoku, Dima z Władykaukazu - wszyscy młodzi, ledwo przekroczyli dwudziestkę. Do niedawna odbywali służbę wojskową w brygadzie zmotoryzowanej w Rosji. Od 20 stycznia, gdy z nową siłą wybuchły walki w Donbasie - są "w delegacji" na Ukrainie. Z rosyjskimi żołnierzami, którzy wierzą, że ich misją jest "zakończenie wojny w Donbasie", rozmawiał dziennikarz rosyjskiej gazety "Kommiersant".

Pułkownicy "Taran" i "Topaz" wyszli ostatni. Kolejna bitwa nie o Mariupol?

Ostatni żołnierze ukraińscy opuścili Debalcewe i okoliczne miejscowości - te doniesienia mediów potwierdziły wieczorem władze w Kijowie. Sztab operacji antyterrorystycznej (ATO) obawia się, że kolejne duże uderzenie sił rebeliancko-rosyjskich nie zostanie skierowane na Mariupol, a na północ od Ługańska.

Separatyści atakują na południu. "Szyrokine to obecnie cel głównego uderzenia przeciwnika"

Separatyści dokonali ataków rakietowych na pozycje ukraińskich wojsk w okolicach Mariupola - przekazał wczesnym popołudniem jednej z miejscowych dowódców w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera. - Dokonywany jest ostrzał Szyrokina - dodał. Szyrokine to miasto położone w połowie drogi między Mariupolem a kontrolowanym przez separatystów i rosyjskie wojska Nowoazowskiem na wybrzeżu Morza Azowskiego. Informacje te potwierdził rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, Andrij Łysenko.

Zacharczenko o Debalcewem: niesamowite trofeum, broń po Ukraińcach wywozimy wagonami

"Premier" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko poinformował, że "zaczystka" Debalcewa zakończyła się. - Ilość broni i sprzętu wojskowego, który zostawili żołnierze ukraińscy, jest tak duża, że wywozimy to wagonami - oświadczył. Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie zarzucają rebeliantom, że zawyżają straty po stronie ukraińskiej. Sztab Generalny w Kijowie szacuje, że w ciągu ostatniej doby w trakcie walk o Debalcewe zginęło 13 ukraińskich żołnierzy, a 157 zostało rannych.

USA nalegają na Rosję ws. rozejmu. Telefonicznie

Sekretarz stanu USA John Kerry nalegał w środę w rozmowie telefonicznej z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem na przerwanie ataków na ukraińskie siły rządowe w Debalcewe w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.

"Zielony ludzik" w randze generała. Debalcewe zdobywał wiceszef sił lądowych Rosji

Rosyjskie i ukraińskie media utrzymują, że oddziałami rebeliantów w walce o Debalcewe dowodził m.in. generał Aleksandr Lencow, zastępca dowódcy sił lądowych Rosji. Został uwieczniony na wideo, rozpowszechnionym przez rebeliantów i mającym potwierdzić, że wielu żołnierzy ukraińskich broniących Debalcewego trafiło do ich niewoli.

Miasto widmo i zrównana z ziemią wieś. Unikalne nagranie z kotła debalcewskiego

Od kilku tygodni z tzw. występu debalcewskiego nadchodziły informacje o niezwykle ciężkich walkach. Po heroicznej obronie Ukraińcy w końcu się wycofali. Jak mogła wyglądać największa do tej pory bitwa tej wojny, pokazują wstrząsające zdjęcia dwóch miejscowości koło Debalcewego. Nagrania pochodzą z drona ukraińskiej organizacji Armia SOS.

"Wasza armia, wasz rząd was opuściły. To dopiero początek naszej wielkiej drogi"

- Potraktujemy każdego z was z szacunkiem i godnością. Nakarmimy was i wykąpiemy. Być może także zmienimy wam odzież - zapowiada pułkownik Witalij Kisielow, zastępca dowódcy oddziałów "milicji" samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej. I dodaje złowróżbnie, że "to dopiero początek naszej wielkiej drogi". Separatyści opublikowali film, mający potwierdzić, że w trakcie walk o Debalcewe wielu wojskowych trafiło do niewoli. Wideo opublikowały najważniejsze stacje telewizyjne w Rosji.

Berlin: separatyści naruszają rozejm

Rząd Niemiec ostro potępił zajęcie miasta Debalcewe na wschodzie Ukrainy przez prorosyjskich separatystów. Podkreślono, że ich działania militarne łamią obowiązujący od niedzieli rozejm.

Debalcewe na krawędzi upadku. Poroszenko: cyniczny zamach na mińskie ustalenia

Separatyści kontrolują ponad 80 proc. Debalcewego - twierdzi Eduard Basurin, "wiceminister obrony" tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Jeden z zastępców dowódcy ukraińskiego batalionu ochotniczego Kijowska Ruś alarmuje zaś, że separatyści kontrolują nawet 90 proc. miasta, a wszystkie drogi do niego są zaminowane. - Jest to cyniczny zamach na mińskie ustalenia – powiedział o ataku separatystów na Debalcewe prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.