Problemów z kontrowersyjną i zakwestionowaną w środę przez Trybunał Konstytucyjny ustawą o rodzinnych ogródkach działkowych by nie było, gdyby w 2005 roku posłowie posłuchali miażdzącej opinii prawnej i ustawę odrzucili. Tak się jednak nie stało, ponieważ w ferworze walki przedwyborczej politycy bili się o każdy głos. Na jesieni SLD oddało władzę, a wybory wygrało PiS. TVN24 dotarła do ówczesnej opinii ws. ustawy.