Na lodzie porażka z kretesem 0:5 z reprezentantkami gospodarzy, a w szatni Finki spotkały prezydent swojego kraju, Tarję Halonen. Nie było jednak miażdżącej krytyki. Wręcz przeciwnie. - Hej, chodźcie tu do mnie. Rozweselcie się - usłyszały zawodniczki po meczu półfinałowym.
Zespół hokeistek z Finlandii poległ w Vancouver z Kanadą 0:5. Po spotkaniu zasmucone otrzymały wsparcie od prezydent kraju.
- Hej, chodźcie tu do mnie. Rozweselcie się, w meczu o brązowy medal wygracie ze Szwecją - tak spotkanie 67-letniej Tarji Halonen z hokeistkami zrelacjonował rzecznik drużyny Arto Sieppi.
To nie pierwszy przypadek, gdy pani prezydent (funkcję tą pełni od 2000 r.) odwiedza fińskie hokeistki na lodzie w ich szatni. Takie zdarzenie miało też miejsce w 2002 roku na igrzyskach w Salt Lake City.
Półfinały turnieju hokejowego kobiet:
Kanada - Finlandia 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
USA - Szwecja 9:1 (2:0, 3:1, 4:0)
ŚLEDŹ Z NAMI RELACJĘ Z VANCOUVER www.tvn24.pl/igrzyska
Źródło: PAP, lex.pl