"Niech to dobro, które wylało się podczas ratowania tych tygrysów, zmieni prawo"

[object Object]
Samson w sobotę wyraźnie poczuł się lepiejTVN 24
wideo 2/13

Poznańskie zoo po uratowaniu dziewięciu tygrysów, które utknęły na granicy z Białorusią, zapowiada walkę o zmianę prawa dotyczącego ochrony zwierząt w Polsce i całej Europie. - Trzeba postawić na nogi całą Komisję Europejską - zapowiada Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo. Ocalone tygrysy wracają powoli do zdrowia. Dostały tez imiona: Samson, Softi, Gogh, Kan, Merida Waleczna, Aqua i Toth.

"Siadam do obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej ponad podziałami politycznymi oraz apelu o stworzenie azylu, zaczepiam posłów, rozpoczynam działania, które staną się tarczą ochronną dla innych tygrysów i krzywdzonych zwierząt" - zapowiada Ewa Zgrabczyńska, dyrektorka poznańskiego zoo.

Jak dodaje, została już zaproszona przez adwokatów zwierząt do Parlamentu Europejskiego na konferencję w sprawie kryzysu związanego z przemytem i okrucieństwem wobec zwierząt.

"Zmienimy Europę na lepszą dla zwierząt"

"Tam już trzeba przedstawić naszą inicjatywę i postawić na nogi cała Komisję Europejską. Czuję takie wsparcie od Was Kochani, że damy radę, zmienimy Europę na lepszą dla Zwierząt. No bo kto, jak nie my?" - napisała na fanpage'u zoo dyrektorka.

Od rozpoczęcia akcji ratowania tygrysów zoo otrzymało kilkadziesiąt tysięcy wiadomości i komentarzy wyrażających wsparcie dla niego. Jak przyznaje rzeczniczka prasowa ogrodu, pracownicy nie są w stanie odpowiedzieć na nie.

- Awanturę o egzekwowanie prawa zwierząt w Polsce robimy od paru lat, ale takiego wsparcia nie mieliśmy nigdy - mówiła na antenie tvn24.pl Małgorzata Chodyła.

Ludzie nie tylko wspierają poznańskie zoo słowem, ale też finansowo. Zbiórka na akcję ratowania tygrysów trwa nadal. Liczy się każdy grosz, bo utrzymanie i leczenie zwierząt oraz przygotowanie dla nich odpowiedniej infrastruktury to olbrzymie wydatki.

- Tak wielkie wsparcie, jakie otrzymaliśmy, dopiero otwiera nam możliwości, żebyśmy mogli stworzyć to, o co prosimy i błagamy przeróżne państwowe instytucje od lat. Urząd Miasta Poznania i nasi radni robią najwięcej w kraju dla zwierząt azylowanych. To już któryś kolejny azyl, który tworzymy. Utrzymujemy zwierzęta będące w zabezpieczeniu kilku różnych spraw sądowych. W kilku procesach jesteśmy oskarżycielem posiłkowym - wymienia Chodyła.

Przed tygrysami były lwy i niedźwiedzie

To właśnie w poznańskim zoo przebywają zwierzęta odebrane z hodowli pod Śremem, niedźwiedzie z cyrków czy lwy Kizia i Leoś, które ktoś trzymał w prywatnym mieszkaniu na Śląsku.

- Ten transfer tygrysów wyszedł przez przypadek. A takich transportów są setki - zwraca uwagę Chodyła.

Dlatego - według Chodyły i Zgrabczyńskiej - tak ważne jest wprowadzenie zmian w przepisach.

"Apeluję o zmianę w prawie, o zakaz widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt i nowelizację Ustawy o ochronie zwierząt. Ponad podziałami. Dla tych 9 Nieumarłych Tygrysów i uratowania naszego człowieczeństwa. Niech to dobro, które wylało się podczas ratowania tych zwierząt zmieni prawo. O to walkę rozpocznie zwykłe miejskie zoo w Poznaniu. I nie spocznie aż nie powstanie zmiana dla ochrony takich zwierząt"- napisała Zgrabczyńska.

"Nie wiedziały nawet co to jajko"

Tymczasem ocalone tygrysy czują się coraz lepiej. - Widać, że samo napojenie, nakarmienie, sen, przebywanie w cieple, bardzo im pomogło - mówiła w piątek tvn24.pl Chodyła.

Piją niemal non stop. Były bardzo odwodnione z uwagi na warunki, w jakich były przewożone i trzymane przez kilka dni. - Te klatki były "bezobsługowe", tam były miski, do których można było wlewać wodę tylko za pomocą węża – tłumaczył Jarosław Przybylski, lekarz weterynarii z poznańskiego ogrodu zoologicznego.

Zwierzęta będą dochodziły do pełni sił przez kilka, kilkanaście dni. - Są wychudzone, mają atrofię mięśniową, z uwagi na to, że były (trzymane - dop. red.) w złych warunkach przed transportem, w małych klatkach. Mają po prostu zanik mięśni. Potrzebują ruchu, odpowiedniego żywienia. Złe żywienie było przyczyną śmierci tego jednego osobnika na granicy – wyjaśnia.

Podczas transportu i na granicy, karmione były tylko te tygrysy, do których był dostęp. Dostawały do jedzenia kurczaki, które zapychały im przewód pokarmowy.

Teraz wreszcie jedzą to, co powinny. - Niektóre z nich nie wiedziały nawet, co to jajko. Niektóre tylko nimi się bawiły, jeden zdążył nawet w nie wdepnąć, a niektóre je zjadły - tłumaczy Chodyła.

Wszystkie tygrysy dostały też imiona: Softi, Gogh, Kan, Merida Waleczna, Aqua, Toth i Samson.

- Chcieliśmy im nadać imiona, by zdobyły osobowość, byśmy mogli państwu o nich opowiadać. Może w ten sposób nabędą chęci do życia? - zastanawia się rzeczniczka zoo.

Imiona mają też funkcję użytkową - dzięki temu opiekunowie i lekarze, wymieniając się informacjami o nich, wiedzą, o którym tygrysie mowa.

Samson okazał się komediantem

Dwa z siedmiu tygrysów wymagają prawdopodobnie dłuższego leczenia.

U Meridy stwierdzono silną stereotypię, a samiec Aqua ma potężną depresję, niemal cały czas leży w kącie klatki.

Najbardziej zrozpaczonym zwierzakiem wydawał się samiec, któremu nadano imię Samson. Ale ten zaskoczył ich w sobotę wyraźną poprawą nastroju. "Pierwsze doniesienia to również depresja. Ale to oko ciut za żywe, morda spryciarza i łypanie z boczku na reakcje opiekunów... I nagle jak zagadaliśmy, zapufaliśmy i powiedzieliśmy, że taki piękny chłopak i na pewno większą porcję mięcha dostanie, jakby tak się troszkę przedreptał..To depresyjny tygrys zaczął się lelać, przekładać na boczki, ziewać, wstał i się bardzo miło przywitał :) Mamy Samsona komedianta :) " - napisało zoo na fanpage'u.

Samson, to ten sam tygrys, który w czasie czwartkowego wyładunku w poznańskim ogrodzie był tak agresywny, że dyrekcja ogrodu była zmuszona poprosić policję o asystę antyterrorystów z długą bronią.

Zdecydowaną poprawę widać też u tygrysicy Softi. - U niej mamy do czynienia z zapaleniem górnych dróg oddechowych – powiedział Przybylski.

Do tej pory tygrysica jako jedyna z siódemki nie przyjmowała pokarmów. - Dzisiaj już je – poinformował w sobotę.

Softi otrzymała antybiotyk podany domięśniowo, teraz jej stan polepszył się na tyle, że kolejne leki będą jej podawane doustnie.

Teraz zoo czeka na wyniki podstawowych badań, jakie przeprowadzono wszystkim tygrysom. Potem czekają ich jeszcze badania pogłębione.

A za dwa tygodnie - kolejny transport. Tym razem do miejsca docelowego - azylu w Hiszpanii.

Wyjazd tygrysów do Hiszpanii jest uzależniony od wystawienia przez Ministerstwo Środowiska odpowiedniej dokumentacji i zezwoleń. - One (tygrysy – przyp. red.) nie dostaną żadnych dokumentów, jeśli będą chore - zaznaczyła Chodyła.

Trafiły do Poznania i Człuchowa

Transport 10 tygrysów dotarł na przejście graniczne w Koroszczynie (woj. lubelskie) w sobotę 26 października. Jak poinformował Główny Inspektorat Weterynarii, zwierzęta zostały wysłane z Włoch 22 października z zamiarem przewiezienia ich do Federacji Rosyjskiej (Dagestan).

Ciężarówka ze zwierzętami została przepuszczona przez polskie służby graniczne, jednak białoruskie służby odmówiły wjazdu na teren swojego kraju. Powodem zakazu był brak wymaganych na Białorusi certyfikatów wystawionych przez włoskie służby weterynaryjne. Poza tym kierowcy nie mieli aktualnych wiz. Transport został cofnięty do Polski, ciężarówka ze zwierzętami zaś umieszczona w terminalu w Koroszczynie. Jeden z tygrysów zdechł.

W nocy ze środy na czwartek zwierzęta zostały przewiezione do poznańskiego zoo. Są tam trzy samice i cztery samce. Dwa najsilniejsze osobniki przewieziono z Poznania do zoo w Człuchowie. Ich stan jest stabilny. - Na dzień dzisiejszy jedzą i śpią, śpią i jedzą - przekazało zoo.

Areszt dla organizatora transportu

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka powiedziała w czwartek, że organizator transportu, obywatel Federacji Rosyjskiej, został zatrzymany. Usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Według śledczych tygrysy przewożono w nieodpowiednich dla nich warunkach, nie zapewniono im odpowiedniej ilości pokarmu i dostępu do wody, w wyniku czego jeden osobnik padł. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej.

- Mężczyzna nie przyznaje się do winy, ale złożył obszerne wyjaśnienia. Jeszcze kilka dni temu w rozmowach z dziennikarzami zapewniał, że zwierzęta były pojone i karmione. Mówił też, że z jego perspektywy wszystko było w porządku - relacjonuje Mateusz Grzymkowski, reporter TVN24, który zajmuje się tą sprawą.

W piątek Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej (Lubelskie) tymczasowo aresztował organizatora transportu tygrysów.

Jak wyjaśniała prokurator Kępka, zgodnie z decyzją sądu podejrzany mógłby opuścić areszt po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 30 tys. zł. Jednak prokuratura złożyła sprzeciw wobec tej decyzji sądu, co wstrzymuje tryb warunkowy do czasu rozpoznania sprzeciwu prokuratury przez sąd odwoławczy, w tym przypadku Sąd Okręgowy w Lublinie.

Oznacza to, że do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd w Lublinie podejrzany pozostaje w areszcie.

Zwierzęta transportowano w ciasnych klatkach Zoo Poznań

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: FC/gp/kwoj / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Zoo Poznań

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24