300 osób związanych z nauką skierowało do parlamentarzystów list, w którym domagają się ustawowego zakazu stosowania metody in vitro. W zamian apelują o promowanie naprotechnologii i zapewnienie jej pełnej refundacji przez NFZ.
Pod apelem do parlamentarzystów podpisało się 300 osób związanych z nauką. Jest wśród nich kilkudziesięciu profesorów. Według danych na stronie nauka-polska.pl (można tam znaleźć dane osób posiadających co najmniej stopień doktora), z medycyną związanych jest sześcioro: patofizjolog Zbigniew Chłap, genetyk kliniczny Alina Midro, patomorfolog Maria Sobaniec-Łotowska, dermatolog Eugeniusz Baran, diabetolog Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz oraz pediatra i endokrynolog Ludwika Sadowska.
Pod apelem podpisał się także historyk, b. senator PiS Ryszard Bender.
Autorzy wypowiadają się negatywnie o in vitro, nazywając tę metodę "drastycznie niehumanitarną" i wskazując, że "życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia - to fakt biologiczny, naukowo stwierdzony"- piszą w apelu. In vitro miałoby w nie godzić, bo wiąże się z "niszczeniem życia człowieka w fazie prenatalnego rozwoju".
Według sygnatairuszy, "naruszenie ekologii prokreacji skutkuje prawie dwukrotnym wzrostem śmiertelności niemowląt, 2-3-krotnym wzrostem występowania różnych wad wrodzonych".
Postawić na naprotechnologię W zamian, alternatywą miałaby być naprotechnologia. Jest to metoda, która opiera się najpierw na analizie fizjologicznej i biochemicznej cyklu miesiączkowego kobiety. Następnie, dopuszcza stosowanie m.in. technik laserowych czy mikrochirurgii. Zdaniem zwolenników tej metody leczenia bezpłodności jest ona skuteczniejsza od in vitro, a zgodnie ze stanowiskiem Kościoła katolickiego naprotechnologia jest uznawana za metodę leczenia niepłodności, która ma stanowić alternatywę wobec zapłodnienia in vitro. Przeciwstawianie naprotechnologii metodzie in vitro w leczeniu niepłodności budzi sprzeciw wielu środowisk medycznych. Lekarze podkreślają, że w niektórych sytuacjach - np. gdy kobieta ma nieodwracalnie uszkodzone jajowody albo w przypadku uszkodzenia nabłonka plemnikotwórczego u mężczyzn - techniki stosowane w naprotechnologii nie pomogą.
Autor: KSu//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24