- Zadaniem straży jest dbanie o porządek publiczny, a nie o bezpieczeństwo - przekonuje Piotr Ichniowski, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Krajowa Rada Komendantów Straży Miejskich i Gminnych RP. Jego zdaniem likwidacja straży miejskiej byłaby błędem.
Z raportu MSW o działalności straży miejskich i gminnych w 2012 roku wynika, że to co pochłania najwięcej energii strażników to usuwanie z ulic źle zaparkowanych samochodów oraz wymierzanie mandatów kierowcom przyłapanym przez fotoradary na przekroczeniu prędkości. Rzadziej natomiast zajmują się pilnowaniem porządku, zapobieganiem chuligańskim wybrykom czy walką z hałasem.
Raport wywołał dyskusję nad sensem funkcjonowania straży. Likwidacji tej formacji w Krakowie domaga się Ruch Palikota.
Skąd krytyka?
Rzecznik prasowy Stowarzyszenia Krajowa Rada Komendantów Straży Miejskich i Gminnych RP, Piotr Ichniowski uważa, że krytyka straży miejskiej "bierze się z jednego, prostego błędu - mylenia przyczyny ze skutkiem". - Wszyscy mówią o pieniądzach, nikt nie mówi o ludziach łamiących prawo - mówi.
- Nikt nie mówi o tym, że są miejsca w Polsce, gdzie 30-40 tysięcy przypadków złamania prawa w ciągu roku ma miejsce. My zajmujemy się egzekwowaniem obowiązującego prawa - tłumaczy.
Jakie zadania dla straży miejskiej?
- Prawdziwy obraz straży miejskiej to choćby działania profilaktyczne w szkołach, działania związane z kontrolą gospodarki odpadami, to szereg działań o charakterze prewencyjnym, to obsługa monitoringu, która przynosi bardzo duże efekty - wylicza Ichniowski.
Jego zdaniem likwidacja straży miejskiej byłaby błędem.
- Nie jestem zwolennikiem rozwiązania straży. Uważam, że formacje pracujące blisko społeczności lokalnych w znakomitej większości przypadków w naszym kraju dobrze spełniają swoją rolę - zapewnia.
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24