Pijana kobieta wjechała w drzewo w Zielonej Górze. Jej auto stanęło w płomieniach. Została uratowana przez dwóch przypadkowych mężczyzn, którzy wyciągnęli ją z palącego się samochodu. Trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na ul. Batorego w Zielonej Górze. Według świadków kierująca citroenem kobieta wjechała w drzewo.
Po zderzeniu z drzewem samochód zapalił się. Do tragedii nie doszło tylko dzięki szybkiej reakcji dwóch mężczyzn, którzy widząc co się stało, wyciągnęli kobietę z płonącego samochodu. Kierująca trafiła do szpitala.
Kierująca była pijana
Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia ustalili, że była nietrzeźwa, miała prawie 3 promile alkoholu. Teraz wyjaśniają jak doszło do zdarzenia i jakie były jego okoliczności.
Za jazdę po pijanemu kobiecie grozi do dwóch lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra