Grafen to przyszłość komputerów. Dzięki zastosowaniu go w produkcji podzespołów, będą one mniejsze, bardziej oszczędne i co najważniejsze - kilkaset razy szybsze niż obecnie. Odkrycie właściwości grafenu zostało w zeszłym roku nagrodzone nagrodą Nobla, ale do tej pory nikt nie potrafił go wyprodukować w większych ilościach na komercyjną skalę. Udało się to naukowcom z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych - informuje "Rzeczpospolita".
Uzyskane przez zeszłorocznych noblistów - Andrieja Gejma i Konstantina Nowosiołowa - płytki grafenu miały powierzchnię zaledwie kilkudziesięciu mikronów i były zbyt małe, by stosować je na masową skalę.
Polakom się udało
Nad obejściem tego problemu pracują naukowcy na całym świecie, udało się to Polakom z ITME. Co ciekawe warszawscy naukowcy wykorzystali do tego dostępne dziś na rynku urządzenia do wytwarzania struktur półprzewodnikowych. Ich sukces opisuje najnowszy numer prestiżowego czasopisma "NanoLetters".
Dzięki masowej produkcji grafenu komputery przyspieszą nawet do kilkuset razy. Dlaczego? Grafen jest materiałem, który ma stać się przyszłością naszego świata. Jest on zbudowany z pojedynczej warstwy atomów węgla, jest kilkaset razy bardziej wytrzymały od stali i pozwala się zginać. Oprócz tego przewodzi prąd kilkaset razy szybciej niż krzem, który jest podstawą wszystkich wykorzystywanych współcześnie układów scalonych. Jak tłumaczy "Rz" prof. Jacek Baranowski z ITME, w grafenie elektrony płyną tak szybko, że zachowują się jak fotony, a grafenowe procesory będą osiągać szybkości, o jakich dziś możemy tylko marzyć. Będą też lżejsze i mniejsze.
Zamiast krzemu
W jego ocenie, kres krzemu przyjdzie za około 10 lat. Przy wykorzystaniu tego materiału nie będziemy w stanie już wytwarzać mniejszych podzespołów, bo granica rozmiarów tych urządzeń to 20 nanometrów. Grafen pozwoli je ograniczyć do dwóch-trzech nanometrów.
Wcześniej sposób na produkowanie większych arkuszy grafenu znaleźli amerykańscy naukowcy, ale ich metoda sprawia, że nie był on najwyższej jakości. Jak podkreśla kierujący zespołem badawczym w ITME dr Włodzimierz Strupiński, "polska" metoda pozawala na wytwarzanie nieuszkodzonych i powtarzalnych płytek grafenu na komercyjną skalę. Teraz pracują oni nad grafenowym tranzystorem, który ma być gotowy za rok.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24