Polacy doskonale czują się w małżeństwie – aż 80 procent dobrze ocenia swój związek. Okazuje się też, że większą satysfakcję z małżeństwa czerpią panowie niż panie. To tylko niektóre wnioski z najnowszej "Diagnozy Społecznej".
W środę już po raz piąty zostanie ogłoszona Diagnoza Społeczna 2009, czyli największe badanie dotyczące warunków i jakości życia Polaków, informuje "Dziennik".
Mężczyzna ma w większości przypadków ugotowane, podane do stołu i wyprane. Co więcej, może sobie pozwolić na luksus posiadania dzieci, bo wie, że ktoś mu je wychowa. I jeszcze, jak będzie potrzebował, to go ktoś przytuli
Naukowcy spotkali się z ponad 26 tys. naszych rodaków. Pytali, czy są zadowoleni ze swojego życia, pracy i stanu finansów. Chcieli się także dowiedzieć, co ankietowani cenią w życiu najbardziej. "Dziennik" prezentuje tę część ankiety, która mówi jak Polacy czują się w małżeństwie. Okazało się, że aż 80 proc. wszystkich par dobrze ocenia swój związek.
"Zawsze go ktoś przytuli"
Co ciekawe większą satysfakcję z małżeństwa czerpią panowie niż panie, co tak wyjaśnia prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, kierownik badania Diagnoza Społeczna:
- To zupełnie zrozumiałe. Mężczyzna ma w większości przypadków ugotowane, podane do stołu i wyprane. Co więcej, może sobie pozwolić na luksus posiadania dzieci, bo wie, że ktoś mu je wychowa. I jeszcze, jak będzie potrzebował, to go ktoś przytuli. Czego mu jeszcze potrzeba do szczęścia? Świat należy do niego! Nawet jeżeli kulturowo zmienia się układ ról, to nadal kobieta o wiele bardziej zajmuje się domem, bo niezależnie od kultury nie wymiga się od opieki nad potomstwem. Mężczyzna jest zwolniony z całej masy obowiązków opiekuńczych, które wbrew pozorom są bardzo stresujące.
Źródło: PAP, "Dziennik"