Wałęsa: Amerykanie dbają tylko o własny interes

Aktualizacja:
Wałęsa: Musimy zweryfikować nasze spojrzenie na Amerykę
Wałęsa: Musimy zweryfikować nasze spojrzenie na Amerykę
TVN24
Wałęsa: Musimy zweryfikować nasze spojrzenie na AmerykęTVN24

- Amerykanie zawsze tylko dbali o swój interes, a wszyscy inni byli wykorzystywani do ich celów. Mamy kolejny przykład – skomentował doniesienia o rezygnacji z tarczy antyrakietowej przez Amerykanów Lech Wałęsa. Plusów w całej sytuacji szuka były negocjator ds. tarczy Witold Waszczykowski. Jego zdaniem to, że Amerykanie podjęli taką decyzję, stawia nas w komfortowej sytuacji, bo.... będą musieli się tłumaczyć.

W czwartek "Wall Street Journal" napisał, że Biały Dom odłoży na półkę projekt wybudowania na terenie Polski i Czech tarczy antyrakietowej. Zaraz potem "Weekly Standard" podał informację, że do Europy jadą wysłannicy USA, by poinformować o rezygnacji z tarczy antyrakietowej. W czwartek rano wylądowali w Warszawie i odbyli rozmowy w rozmowy Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie zostanie wydane o godz. 12:00.

Taka polityka mi się nie podoba

- Musimy zweryfikować nasze spojrzenie na Amerykę, musimy przede wszystkim dbać o swój interes i dbać o to, by był dobry i bezpieczny – powiedział prezydent Lech Wałęsa.

Musimy zweryfikować nasze spojrzenie na Amerykę, musimy przede wszystkim dbać o swój interes wałęśa

- Ja spodziewałem się tego widząc, jaką politykę uprawia prezydent Obama – mówił Wałęsa w TVN24. - Mnie tylko się ta polityka nie podoba, ale nie dlatego, żeby ta tarcza tu była tak bardzo potrzebna, ale chodzi o sposób traktowania nas wszystkich - podsumował.

"Decyzja Amerykanów stawia nas w komfortowej sytuacji"

- Amerykanie mają prawo do zrezygnowania z budowy elementów tarczy rakietowej w Polsce - przekonywał w TVN24 Witold Waszczykowski, były negocjator ws. tarczy. Według niego, choć sporą winę ponoszą obecne polskie władze, to decyzja Amerykanów, którzy przyjechali do Warszawy, aby się wytłumaczyć, stawia nas w korzystnej sytuacji negocjacyjnej.

Nie jest dobrze, ale beznadziejnie też nie

Według Witolda Waszczykowskiego, wiceministra spraw zagranicznych w rządzie PiS i byłego negocjatora ws. tarczy Amerykanie mieli prawo do rezygnacji z projektu. Podkreśla jednak, że sporo winy leży po naszej stronie. - Za długo zwlekaliśmy z rozmowami z Amerykanami po naszych wyborach. Przez półtora miesiąca zwlekaliśmy z porozumieniem. Nie daliśmy szans poprzedniej ekipie na rozpoczęcie realizacji założeń i daliśmy szanse nowej administracji na rezygnację z tarczy - wyliczał Waszczykowski.

Na pewno nie możemy krzyczeć: "tarcza albo śmierć", ale musimy się zastanowić, jak realizować pewne porozumienia, w których Amerykanie obiecali wspieranie naszej armii. To stawia nas w dość komfortowej sytuacji w tych negocjacjach waszczykowski

Witold Waszczykowski, były negocjator ws. tarczy antyrakietowej/TVN24
Witold Waszczykowski, były negocjator ws. tarczy antyrakietowej/TVN24

Wytknął też, że ostatnio nasze stosunki z Amerykanami są "trochę puste", a niektóre działania polskich władz mogły ich rozzłościć. - To Donald Tusk 4 lipca, w największe święto amerykańskie, ogłosił niezadowolenie polskiej strony z tego porozumienia. Wycofujemy się z Iraku na cztery miesiące przed wyborami. Dawaliśmy Amerykanom sygnały, że nie jesteśmy zainteresowani współpracą - ocenił.

Co powinniśmy więc teraz zrobić? - Na pewno nie możemy krzyczeć: "tarcza albo śmierć", ale musimy się zastanowić, jak realizować pewne porozumienia, w których Amerykanie obiecali wspieranie naszej armii - uważa były negocjator. - To stawia nas w dość komfortowej sytuacji w tych negocjacjach - podkreślił.

Porażka myślenia?

Wcześniej, także w TVN24 sprawę komentował Aleksander Szczygło, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Według niego, gdyby doszło do rezygnacji z planów budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, byłaby to "porażka przede wszystkim długodystansowego myślenia administracji amerykańskiej o sytuacji w tej części Europy". Zaznaczył, że instalacja ma nie tylko znaczenie militarne, ale "przede wszystkim polityczne i strategiczne".

Aleksander Szczygło, szef BBN/TVN24
Aleksander Szczygło, szef BBN/TVN24

- Jaka będzie decyzja, pewnie dowiemy się w najbliższej przyszłości, bo nowa administracja amerykańska mówiła, że zostanie podjęta jesienią tego roku - powiedział szef BBN. I dodał, że informacje o rezygnacji z tarczy "nie są dla niego zaskoczeniem”.

Także Jarosław Gowin takimi informacjami nie jest zdziwiony. - Żadne zaskoczenie. Na tę decyzję zanosiło się od listopada 2008, kiedy Barack Obama został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych - powiedział w TVN24 poseł PO.

"To kompromitacja polskiej prawicy”

Decyzję Amerykanów komentował w ostrych słowach szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski, którego ugrupowanie od początku była przeciwko tarczy. - W czasie kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych sztab Obamy sugerował, że trzeba dokonać rewizji niektórych projektów, zwłaszcza tych z Europy Środkowo-Wschodniej – mówił Napieralski. – Dlaczego premier Tusk, prezydent Kaczyński i minister Sikorski chcieli na siłę narazić Polskę na niebezpieczeństwo? – pytał. Bo - według niego - na takie narażona byłaby Polska, gdyby stanęły u nas elementy tarczy.

- Naraziliśmy się na śmieszność innych krajów Europy, które były przeciwko tarczy. Drażniliśmy też Rosję i psuliśmy stosunki z ważnym sąsiadem – wypominał szef lewicy. – To jest wielka porażka polskiej prawicy – podsumował.

Spotkanie jeszcze w czwartek

Na oficjalne potwierdzenie informacji nie trzeba będzie długo czekać. W czwartek w Ministerstwie Spraw Zagranicznych spotkali się polscy dyplomaci z amerykańską delegacją.

Czesi o rezygnacji z budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, według agencji CTK, już wiedzą.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24