Jeszcze wczoraj zakład produkujący w Turku (woj. wielkopolskie) trawił ogień. Po miejscu pracy 300 osób zostały zgliszcza i zgniecione fragmenty blachy. Strażacy uporali się z ogniem. Teraz zarząd spółki i pracownicy muszą się na nowo odnaleźć w tej trudnej sytuacji. - Musimy ocenić, jak szybko jesteśmy w stanie podnieść zakład i znów produkować - mówi Piotr Chełmiński, prezes firmy.
Autor: aa / Źródło: TVN24/PAP