Pakiet zdrowotny w Sejmie. – Dochodzimy do wielkiego finału batalii może najważniejszej z punktu widzenia Polaka. To batalia o lepsze szpitale, o prawa pacjenta, o skrócenie kolejki do specjalisty, o tańsze leki – ogłosił Donald Tusk. Rządowe propozycje zakładają dobrowolne przekształcenie szpitali w spółki, urzędowe ustalanie marż i cen leków, szybsze dochodzenie odszkodowania za błędy lekarskie czy likwidację lekarskiego egzaminu.
Premier przypominał, że PO prezentowała już ustawy zdrowotne, ale "blokada polityczna" – czyli weto Lecha Kaczyńskiego – uniemożliwiły ich uchwalenie. - Dziś mam wrażenie, że osiągamy finał. Mogę powiedzieć, że tak jak wtedy, gdy minister Kopacz postawiła się firmom farmaceutycznym w czasie słynnego globalnego skandalu ze szczepionkami (na świńską grypę - red.), tak i dziś trzeba podobnej odwagi, by postawić się interesom niezgodnym z interesem polskiego pacjenta – stwierdził Tusk.
Jak dodał, spodziewa się, że pakiet zdrowotny będzie budził opór firm farmaceutycznych („bo chcemy je skłonić do obniżenia cen leków”) oraz tych, którzy „szukają łatwego zarobku w służbie zdrowia i chcą dzikiej prywatyzacji szpitali”.
Reforma jako pomnik zgody
Minister zdrowia też wyraziła nadzieję, że reforma tym razem wejdzie w życie. - Będę prezentować osiem ustaw z pakietu zdrowotnego i będę to traktować jako szansę, że wreszcie się uda. Że to będzie wielkie zwycięstwo pacjentów, ale i uczciwych lekarzy i pielęgniarek – stwierdziła.
Tusk podsumował mówiąc, że proponowana reforma mogła by być „symbolem zgody”. - Dziś zastanawiamy się, czy możliwe są nowe, dobre symbole zgody. Niektórzy myślą o pomnikach, deklaracjach, manifestach, ale mam wrażenie, że istnieje pewna przestrzeń - zdrowie i życie Polaków - gdzie zgodę możemy budować nie tylko w wymiarze symbolicznym. Szybka, zgodna praca nad projektem ratującym zdrowie i życie Polaków, byłby to najpiękniejszy pomnik. Ja uważam, ze jest on możliwy. Pokażmy, że wokół takich projektów może być zgoda – zaapelował do posłów.
Służba zdrowia jak transatlantyk
Wcześniej pakiet zdrowotny poparł Bronisław Komorowski.- Jestem przekonany, że zmiana jest konieczna i że może być to bardzo dobra zmiana. Można się spierać o szczegóły, można mieć wątpliwości do konkretnych rozwiązań, ale wszyscy wiemy, że zmiana jest absolutnie niezbędna, że obecny stan rzeczy nie jest satysfakcjonujący - mówił w Grudziądzu prezydent.
Przekonywał też, że reforma nie będzie gwałtowna. - Ze służbą zdrowia jest tak, jak z wielkim statkiem transoceanicznym. On musi dokonywać zwrotu stosunkowo wolno, nie może, że tak powiem, w lewo, w prawo, w sposób gwałtowny zmieniać kurs. Trzeba mieć wyznaczony kierunek i dokonywać manewru w sposób spokojny - dodał.
Pakiet zdrowotny w Sejmie
Posłowie debatują w środę nad projektami nowelizacji ustaw: o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta i prawa farmaceutycznego oraz projektami ustaw: działalności leczniczej, o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych - tzw. refundacyjna, o zawodach lekarza i lekarza dentysty, o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia, o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, a także założenia do projektu ustawy o badaniach klinicznych.
PRZEKSZTAŁCENIE ALBO SPŁATA DŁUGÓW
Ustawa o działalności leczniczej nie zakłada obowiązkowego przekształcania szpitali w spółki - zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich zadłużenie w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego samorządu w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala.
Ustawa uniemożliwia tworzenie nowych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, z wyjątkiem przypadku powstania nowego zakładu w drodze połączenia co najmniej dwóch innych. Oznacza to, że nowo powstałe szpitale będą musiały być spółkami.
Nowe przepisy zachowują przywileje dotyczące czasu pracy pracowników medycznych. Wyjątkiem jest rezygnacja ze skróconej normy czasu pracy dla pracowników zakładów radiologii, radioterapii, medycyny nuklearnej, fizykoterapii, patomorfologii, histopatologii, cytopatologii, cytodiagnostyki oraz medycyny sądowej lub prosektoriów.
URZĘDOWE CENY I MARŻE LEKÓW
Ustawa o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych - tzw. refundacyjna, przewiduje, że stałą cenę leku refundowanego Ministerstwo Zdrowia będzie negocjowało z producentem. Od jej wartości będzie ustalana urzędowa marża - w wysokości 5 proc. (obecnie wynosi ona 8,91 proc.). Oznacza to, że ceny leków refundowanych nie będą mogły być ani niższe, ani wyższe od ustalonych. Ustawa wzbudza liczne kontrowersje. Obecnie apteki stosują często promocje na leki finansowane przez NFZ, niektóre z nich można kupić nawet za kilka groszy lub złotówkę.
Zgodnie z projektem ustawy 17 proc. wydatków NFZ na świadczenia zdrowotne będzie musiało być przeznaczane na refundację leków. Bezpłatne będą leki mające udowodnioną skuteczność w leczeniu nowotworu złośliwego, choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego, zaburzenia rozwojowego, choroby zakaźnej o szczególnym zagrożeniu epidemicznym oraz leki z programów terapeutycznych i chemioterapii.
Wprowadzony ma zostać podatek od refundacji leków. Płacić go będą koncerny farmaceutyczne, które będą musiały oddawać 3 proc. zysku z refundacji. Te środki będą przekazywane na konto Agencji Oceny Technologii Medycznych.
ODSZKODOWANIA BEZ SĄDU
Nowela ustawy o prawach pacjenta ma umożliwić szybsze dochodzenie odszkodowania lub zadośćuczynienia za stwierdzone błędy medyczne, bez konieczności wstępowania na drogę sądową. Obecnie dochodzenie odszkodowania możliwe jest tylko poprzez proces sądowy z powództwa cywilnego. Takie sprawy w sądzie trwają zwykle kilka lat. Zgodnie z projektem, uzyskanie odszkodowania lub zadośćuczynienia będzie możliwe na drodze administracyjnej.
Odszkodowania mają dotyczyć tylko szkód związanych z opieką szpitalną w Polsce. Aby szkoda mogła być zrekompensowana, wojewódzka komisja ds. orzekania o błędach medycznych musi ustalić, że nastąpił błąd osoby lub osób wykonujących zawód medyczny. Komisja nie będzie ustalać wysokości odszkodowania. W skład komisji wejdą specjaliści z dziedzin medycyny i prawa, organizacji pacjenckich, Ministerstwa Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta. Orzeczenie będzie musiało być wydane w ciągu pięciu miesięcy od dnia złożenia wniosku.
Propozycję odszkodowania ma przedstawić zakład ubezpieczeń, który zawarł umowę ze szpitalem, w którym doszło do błędu medycznego. Zamiast odszkodowania możliwa będzie renta. Osoby ubiegające się o odszkodowanie będą mogły uzyskać: do 300 tys. zł w przypadku śmierci pacjenta (dla spadkobiercy) i 100 tys. w przypadku uszczerbku na zdrowiu (dla pacjenta). Wysokość renty może wynieść do 3 tys. zł.
Jak podkreśla resort zdrowia, nowe przepisy pozwolą pacjentom uzyskać odszkodowanie w ok. siedem miesięcy. Nowe rozwiązania mają obowiązywać od 1 stycznia 2012 r.
LEKARZE BEZ STAŻU
Nowelizacja ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty likwiduje Lekarski Egzamin Państwowy oraz Lekarsko-Dentystycznego Egzamin Państwowy oraz staż medyczny. Według resortu doświadczenie ostatnich lat oraz liczne opinie środowisk medycznych wskazują, że te egzaminy, przeprowadzane w formie testowej, nie sprawdzają aspektu praktycznego przygotowania lekarzy do wykonywania zawodu, wykorzystując głównie wiedzę teoretyczną.
Ponadto w projekcie wprowadzono zmianę zakładającą, że w związku z likwidacją stażu podyplomowego, praktyka zawodowa będzie się rozpoczynała na VI roku studiów dla lekarzy oraz na V roku dla dentystów. Wprowadzony ma być również obowiązek złożenia najważniejszych egzaminów końcowych - dla kierunku lekarskiego już na V roku studiów a lekarsko-dentystycznego na IV.
Według MZ, likwidacja stażu podyplomowego spowoduje szybsze wejście lekarzy i dentystów do systemu opieki zdrowotnej i zwiększy dostęp do świadczeń zdrowotnych. Obecnie medycy otrzymują prawo wykonywania zawodu po zdaniu LEP i zaliczeniu stażu podyplomowego. Stażysta przez 12-13 miesięcy pracuje pod nadzorem innego lekarza, zanim uzyska samodzielność zawodową.
E-RECEPTY I E-SKIEROWANIA
Ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia przewiduje utworzenie platformy internetowej, na której zostaną udostępnione usługi i zasoby cyfrowych rejestrów medycznych. Umożliwi to komunikowanie systemu informacji medycznej (SIM) z rejestrami medycznymi, dokonywanie aktualizacji danych. SIM wprowadza dokumentację medyczną w formie elektronicznej, zakłada utworzenie elektronicznego modułu danych, a także elektroniczne rozliczenia usługodawców i płatników.
Powstanie Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępnienia Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych. Dzięki niej możliwy będzie dostęp do informacji o zrealizowanych i planowanych świadczeniach zdrowotnych oraz wymiana danych zawartych w elektronicznej dokumentacji w celu prowadzenia diagnostyki, wystawiania e-recept i e-skierowań.
Możliwe będzie również umawianie się na wizyty on-line, monitorowanie statusu na liście oczekujących i elektroniczne przypominanie o terminie wizyty. Ma to wyeliminować sytuacje, gdy pacjenci zapisują się na kilka wizyt u różnych lekarzy tej samej specjalizacji, a tym samym blokują wolne miejsca.
Dzięki SIM wykrywanie patologii polegających np. na realizowaniu recept wystawionych na osoby nieżyjące, fałszowanie recept, fałszowanie rozliczeń, ma być możliwe już na etapie realizacji recepty.
KONTROLA KOLEJEK
Nowela ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wprowadza obowiązek przekazywania przez świadczeniodawców szerszego zakresu danych dotyczących list oczekujących na świadczenia inne niż wysokospecjalistyczne (w szczególności danych dotyczących numeru PESEL).
Według resortu zdrowia, umożliwi to NFZ monitorowanie poprawności prowadzenia tych list, a tym samym skróci okres oczekiwania na wizyty.
PRZEJRZYSTOŚĆ BADAŃ KLINICZNYCH
Nowela prawa farmaceutycznego dostosowuje polskie przepisy do wymogów UE. Chodzi m.in. o tzw. wyłączność danych, czyli zakaz odwoływania się przez określony czas do dokumentacji rejestracyjnej leku oryginalnego. W projekcie ustawy zdefiniowano również, czym jest "sprzedaż wysyłkowa produktów leczniczych". Z powodu braku tej definicji, przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż leków na receptę za pośrednictwem internetu twierdzili, że nie dokonują sprzedaży wysyłkowej, tylko sprzedaży pełnomocnikowi pacjenta, np. kurierowi.
Wprowadzono także regulacje, z których wynika, że odpowiedzialność za prowadzenie badania klinicznego ponosi sponsor, a nie badacz. Zgodnie z projektem, pozwolenie na przeprowadzenie badania klinicznego będzie wydawał minister zdrowia.
URZĄD REJESTRACJI NA NOWYCH ZASADACH
Projekt ustawy o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych przewiduje, że będzie miał on rangę centralnego organu administracji rządowej. Do jego kompetencji będzie należeć wydawanie decyzji w sprawach należących obecnie do ministra zdrowia, a dotyczących produktów leczniczych i środków biobójczych.
Urząd miałby administrować dziedzinami związanymi z: dopuszczeniem do obrotu produktów leczniczych, dopuszczeniem do obrotu produktów biobójczych, wprowadzaniem do obrotu i do użytkowania wyrobów oraz badaniami klinicznymi.
BADANIA KLINICZNE W INTERNECIE
Założenia do ustawy o badaniach klinicznych przewidują doprecyzowanie oraz zmianę przepisów regulujących tryb wydawania przez komisje bioetyczne opinii o planowanych badaniach. Uszczegółowione będą zasady pobierania przez komisje bioetyczne opłat za wydanie opinii oraz zasady finansowania ich prac komisji. Wprowadzone miałyby zostać także przepisy nakładające obowiązek publikowania na ogólnodostępnym portalu internetowym informacji na temat prowadzonych na terytorium Polski badań klinicznych.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24