- Nowelizacją wadliwej ustawy o CBA zajmie się rząd razem z szefem Biura Mariuszem Kamińskim - zapowiedział w środę premier Donald Tusk. Ryszard Kalisz zwrócił wcześniej uwagę, że premier powinien przede wszystkim polecić zabezpieczenie nielegalnie zbieranych przez CBA danych wrażliwych, bo TK uznał, że gromadzenie takich informacji jest niezgodne z konstytucją.
Zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny ustawa musi zostać poprawiona w ciągu roku. W środę premier zapowiedział, że nowelizacja dokumentu zostanie przeprowadzona "wspólnie z panem Kamińskim". - Systematycznie współpracuję z panem Kamińskim - zapewniał premier i zwracając się do dziennikarzy, dodał: - Wiem, że państwa to zawsze zaskakuje, kiedy mówię, że bardzo dobrze mi się z nim współpracuje. Także tym razem będziemy działać wspólnie. Daliśmy sobie 12 miesięcy na sfinalizowanie poprawek w ustawie - tak, aby TK był usatysfakcjonowany, aby zadośćuczynić temu werdyktowi - powiedział Tusk.
- Minister Kamiński będzie brał udział w tym przedsięwzięciu - potwierdził rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
Kalisz: zabezpieczyć dane wrażliwe
W swoim werdykcie, oprócz zakwestionowania definicji korupcji, TK uznał między innymi, że gromadzenie i przetwarzanie przez CBA danych osobowych musi się wiązać bezpośrednio z prowadzonymi postępowaniami. Nie można gromadzić tzw. danych wrażliwych (np. o zdrowiu, poglądach politycznych czy orientacji seksualnej), jedynie jako "potencjalnie przydatnych". Trybunał podkreślił, że trudno sobie wyobrazić, by np. poglądy religijne czy filozoficzne mogły być uznane za dane potrzebne w postępowaniu, więc - zgodnie z przepisami - muszą być komisyjnie niszczone.
Zdaniem Ryszarda Kalisza z SLD to kwestia, którą premier powinien zająć się w pierwszej kolejności. - Dzisiaj, a właściwie wczoraj (we wtorek był wyrok TK ws. CBA - red.) o godzinie 12 pan prezes Rady Ministrów powinien był polecić, by szef CBA Mariusz Kamiński zabezpieczył wszystkie dane nielegalnie zebrane w ciągu 2,5 roku działalności Biura - powiedział poseł SLD, który przed TK - w imieniu SLD - dowodził niekonstytucyjności ustawy o CBA. - One (dane wrażliwe - red.) naruszały prawo. I premier za to odpowiada, zarówno politycznie przed Sejmem, jak i konstytucyjnie, bo tak stanowi ustawa o CBA.
Nowelizacja w ciągu roku
Skargę na całą ustawę o CBA złożyli posłowie SLD twierdząc, że jest sprzeczna z konstytucją i konwencjami europejskimi.
Trybunał uznał, że SLD nie przedstawiło argumentów za niekonstytucyjnością całej ustawy i zakwestionował kilka przepisów. Jednocześnie stwierdził, że potrzebna będzie "kompleksowa nowelizacja" ustawy, na którą rząd i parlament mają 12 miesięcy.
Rzecznik rządu Paweł Graś oświadczył, że rząd i Kolegium ds. Służb Specjalnych przygotują nowelizację ustawy uwzględniającą orzeczenie TK i da się ją uchwalić w ciągu roku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP