Tu student na wózku nie wjedzie

Aktualizacja:
Na Uniwersytecie jest wciąż wiele do zrobienia
Na Uniwersytecie jest wciąż wiele do zrobienia
M.Wasielewski / S.Maksymowicz
Na Uniwersytecie jest wciąż wiele do zrobieniaM.Wasielewski / S.Maksymowicz

Dziennikarstwo, polityka społeczna, filologia klasyczna, socjologia - to tylko niektóre z bardziej popularnych kierunków Uniwersytetu Warszawskiego. Wszystkie niedostępne dla niepełnosprawnych. Portal tvn24.pl dotarł do dokumentów uczelni. Wynika z nich, że niepełnosprawni studenci wybierają te kierunki, gdzie nie natkną się na wysokie progi. "Wysokie" w znaczeniu dosłownym.

– Tu student na wózku nie wjedzie – mówi Donata Kończyk, zastępca kierownika w Biurze ds. Osób Niepełnosprawnych, które działa na uniwersytecie. I wskazuje na strome schody. A co tu się mieści?

– Biuro Spraw Socjalnych UW. Studenci przychodzą tu po dofinansowanie na zupę – mówi Kończyk.

Nieprzygotowanych na przyjęcie niepełnosprawnych studentów budynków uniwersyteckich jest więcej.

Spośród 48 gmachów warszawskiego uniwersytetu tylko 25jest w pełni zmodernizowanych - czyli mają zainstalowane windy, podjazdy i przebudowane toalety.

Do natychmiastowej przebudowy kwalifikuje się 13 budynków. Najgorzej wypadają wydziały Socjologii, Filozofii, Dziennikarstwa i Nauk Politycznych.

Według danych Biura ds. Osób Niepełnosprawnych uczelni, w 2009 roku na studia stacjonarne dostało się 217 studentów z orzeczeniem niepełnosprawności. Najwięcej przyjęły wydziały administracji - 19 osób, prawa - 18 osób i pedagogiki – 15.

– Te wydziały są najlepiej przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – tłumaczy Michał, niewidomy absolwent UW.

Wydziały prawa i administracji znajdują się na terenie kampusu głównego przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie wykonano prace modernizacyjne, ułatwiające poruszanie się osobom niepełnosprawnym.

– Zlikwidowaliśmy wysokie krawężniki i progi – wylicza Donata Kończyk. – Na terenie Kampusu od lat stoi kiosk. Od niedawna jest tam podjazd dla wózków inwalidzkich – dodaje.

– A na pedagogikę zdają studenci, którzy rezygnują z obleganych kierunków – dodaje Paweł Wdówik, kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych.

Bez barier

Z pracownicą BON idziemy na rekonesans uniwersyteckich budynków. Sprawdzamy gmachy przyjazne i wrogie niepełnosprawnym studentom.

Stara biblioteka uniwersytecka uzyskała w 2005 roku dyplom „Warszawa bez barier”. Szerokie, otwierane na przycisk drzwi (umieszczony na wysokości odpowiedniej dla osób poruszających się na wózkach), przepastne windy, zmodernizowane toalety, a na ścianach informacje o poszczególnych salach napisane także alfabetem Brailla. Wszystko utrzymane w ciepłej kolorystyce, odciągającej depresyjne myśli.

- To tu organizujemy sympozja i wykłady z udziałem osób niepełnosprawnych – tłumaczy Kończyk.

Na 48 gmachów UW tylko 25 jest w pełni zmodernizowanych. Do natychmiastowej przebudowy kwalifikuje się 13 budynków. Niepełnosprawni na Uniwersytecie

Tym obiektem uczelnia rzeczywiście może się chwalić. Ale nie wszędzie jest tak przyjaźnie jak w "starym BUW-ie". Na Wydziale Dziennikarstwa windy i podjazdów nie ma, nie ma więc także studentów poruszających się na wózkach (wg. danym BON). Są cztery piętra i strome schody.

Na Wydziale Polityki Społecznej jest winda, ale tak mała, że zmieści się w niej tylko najmniejszy wózek.

W budynku, w którym mieści się katedra Filozofii, dopiero trwają prace nad budową windy.

– Na Karowej, gdzie nie ma windy, studiuje osoba z upośledzeniem ruchowym. Raz profesor powiedział podczas egzaminu: „Wszedł pan na trzecie piętro? Już za to należy się panu zaliczenie – opowiada student socjologii, który chce pozostać anonimowy. – Ja jestem pełnosprawny, a łapię zadyszkę. Takie są tam schody – dodaje.

- Nie wszędzie można zainstalować windy. Przebudowę często uniemożliwiają wytyczne konserwatorów zabytków - tłumaczy rzecznik UW Anna Korzekwa.

– Przy odrobinie dobrych chęci można dojść do konsensusu – podpowiada Kończyk i przytacza przykład Pałacu Kazimierzowskiego: – Wydawało się, że i tam nie można znaleźć miejsca na windę. A znalazło się. W starym szybie kominowym – dodaje.

Ilu zrezygnowało?

W 2009 roku na studia stacjonarne dostało się 86 studentów z dysfunkcją narządów ruchu i 10 na wózkach. Najwięcej wybrało filologię polską – 15 osób, zarządzanie – 11 osób i stosunki międzynarodowe – 8 osób.

Nikt nie zdecydował się na archeologię, geologię, biologię, chemię, germanistykę, gospodarkę przestrzenną i…politykę społeczną.

– Otrzymujemy telefony od niepełnosprawnych studentów. Mówią, że nie decydują się na studia ze względu na warunki socjalne albo infrastrukturę – mówi Paweł Wdówik.

Dawid Różański jest niewidomy. Studiuje historię na drugim roku. - Nie wszystkie budynki, w których się uczę, są odpowiednio oznakowane, dlatego zdarza mi się mylić sale - przyznaje.

Dla Różańskiego największą przeszkodą jest jednak bariera psychologiczna. - Nie wszyscy koledzy i profesorowie wiedzą jak się zachować wobec niewidomego. A my, choć cenimy niezależność, czasem potrzebujemy pomocy - przyznaje Różański.

– Robimy, co w naszej mocy, by ułatwić naukę niepełnosprawnym studentom. Efekt? Z każdym rokiem jest ich na Uniwersytecie coraz więcej - przekonuje rzeczniczka UW Anna Korzewka.

Winda, czy autobus?

Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych istnieje na UW od 2000 roku. Kiedy zaczynało działalność, na uczelni studiowało 181 osób z orzeczeniem niepełnosprawności. W 2010 było ich już 918.

"Zmienia się świadomość studentów. Czują, że mogą nam zaufać, że mogą otrzymać pomoc" - Paweł Wdówik, kierownik BON Paweł Wdówik, kierownik BON

Zdaniem studentów, trudno jednoznacznie ocenić pomoc, jaką oferuje warszawska uczelnia. – Z jednej strony Uniwersytet zrobił już bardzo dużo dla osób niepełnosprawnych, z drugiej, mamy świadomość, że wciąż jest mnóstwo do zrobienia – ocenia Donata Kończyk, koordynatorka z BON.

Uniwersytet zatrudnia pięciuopiekunów. Ci asystują niepełnosprawnym w szatni, stołówce, bibliotece, na korytarzu i w toalecie.

W ubiegłym roku władze Uniwersytetu za 450 tys. zł kupiły dwa autobusy niskopodłogowe, bo stare nadawały się na złom. Kierowcy kursują od domu do domu i rozwożą potrzebujących pod gmachy wydziałów.

Zawalczyć o swoje

Za 450 tys. zł można zainstalować dwie windy albo zbudować 30 podjazdów przy schodach. – I trzeba wybierać, co jest ważniejsze. Autobus, dwie windy, czy podjazdy – tłumaczy Kończyk.

Władze uniwersyteckie zapowiadają dalsze prace modernizacyjne budynków. Planują też budowę nowego gmachu Instytutu Dziennikarstwa przy ul. Bednarskiej.

- Warto zawalczyć o swoje, bo świat nie musi nam wyznaczać miejsca, które mamy zająć, tylko dlatego, że gdzieś nie zainstalowano windy. I są studenci, którzy dobrze o tym wiedzą - przekonuje Paweł Wdówik.

Maciej Wasielewski//mat/k

PO OPUBLIKOWANIE TEGO MATERIAŁU OTRZYMALIŚMY LIST OD RZECZNIKA UW

ZAMIESZCZAMY GO W CAŁOŚCI

Redakcja Portalu tvn24.pl

Szanowni Państwo,

W artykule pt.: „Tu student na wózku nie wjedzie”, opublikowanym 3 lutego 2010 r. na stronie tvn24.pl znalazły się nieprawdziwe informacje, zagrażające dobremu imieniu Uniwersytetu Warszawskiego. Na podstawie art. 31 ustawy Prawo prasowe, proszę o publikację poniższego sprostowania:

Uniwersytet Warszawski jest jedną z tych instytucji, które wyznaczają standardy w kwestii wyrównywania szans i integracji osób niepełnosprawnych z otoczeniem. W ciągu ostatnich dziesięciu lat uczelnia przeznaczyła ponad 17 mln zł tylko na likwidację barier architektonicznych. Nie ma na UW kierunków, na których nie mogłyby studiować osoby niepełnosprawne.

Na anglistyce, dziennikarstwie, filologii klasycznej, kierunkach określonych przez dziennikarzy tvn24.pl, jako „niedostępne dla niepełnosprawnych” studiuje w tej chwili w sumie 21 osób, które mają problemy z poruszaniem się (w tym 4 poruszające się na wózku). I tak -na anglistyce takich studentów jest -8, na dziennikarstwie - 2, na filologii klasycznej - 1, a na socjologii 10.

Wskazany przez autorów tekstu budynek Wydziału Biologii, jako ten, w którym jest „najgorzej” i który kwalifikuje się do „natychmiastowej przebudowy”, w rzeczywistości jest budynkiem w pełni dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych. W budynku zainstalowano m.in. podjazd do drzwi i windę. Osoby niepełnosprawne mają tam zapewnione miejsca parkingowe. Swobodnie mogą dotrzeć do sal wykładowych, ćwiczeniowych, bufetu, czy toalet.

W pozostałych budynkach zakwalifikowanych przez autorów tekstu do tej samej kategorii (anglistyki, socjologii, filozofii, dziennikarstwa i nauk politycznych) studenci niepełnosprawni również mogą korzystać z wind i podjazdów, dostosowanych toalet, a tam, gdzie windy jeszcze nie powstały - z pomocy asystentów, zatrudnionych przez uczelnię. Na UW zresztą - wbrew temu, co piszą autorzy tekstu -nie ma wydziału Anglistyki oraz odrębnych wydziałów Filozofii i Socjologii. Instytut Anglistyki jest częścią Wydziału Neofilologii, instytuty Filozofii i Socjologii tworzą zaś jeden, wspólny Wydział Filozofii i Socjologii. W budynku tego ostatniego wydziału przy Krakowskim Przedmieściu 3 trwa właśnie instalacja windy. Studenci anglistyki w najbliższych latach będą zaś mogli się przenieść do budynku, który powstaje przy ul. Dobrej 55, vis a vis Biblioteki Uniwersyteckiej. Będzie on w pełni dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych.

Nie jest także prawdą, że na „Wydziale Dziennikarstwa windy i podjazdów nie ma, nie ma więc także studentów poruszających się na wózkach” oraz że na „Wydziale Polityki Społecznej jest winda, ale tak mała, że zmieści się w niej tylko najmniejszy wózek”. Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych, którego częścią jest także Instytut Polityki Społecznej, mieści się w kilku budynkach. W większości z nich sytuacja osób niepełnosprawnych nie budzi poważnych zastrzeżeń. Najtrudniej poruszać się jest studentom po budynku znajdującym się przy ul. Nowy Świat 69, jednak i tam działa winda (przypisana przez autorów tekstu nieistniejącemu „Wydziałowi Polityki Społecznej”), a studenci poruszający się na wózkach, korzystają z pomocy wspomnianych wyżej asystentów; mają także klucze (karty), do drzwi, które dla innych użytkowników są zamknięte, co umożliwia im poruszanie się między klatkami schodowymi. O tym, że studia na WDiNP nie są niedostępne dla osób niepełnosprawnych, najdobitniej świadczą liczby. Na wszystkich kierunkach wykładanych na wydziale studiują w tej chwili 22 osoby, które mają trudności z poruszaniem się. Trwają także prace nad projektem nowego budynku wydziału przy ul. Bednarskiej 2/4. Będzie w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

W błąd może także czytelnika wprowadzać sformułowanie iż w 2009 r. „nikt nie zdecydował się na archeologię, geologię, biologię, chemię, gospodarkę przestrzenną i politykę społeczną”. Biorąc pod uwagę kontekst - może ono sugerować - że studenci niepełnosprawni nie decydują się na studia na tych kierunkach z powodu barier architektonicznych. Tymczasem na wszystkich tych kierunkach studiują, bądź studiowały osoby niepełnosprawne.

Również kiosk, który stoi na terenie UW, o którym wspominają autorzy tekstu, od początku swojego istnienia (2005 r.) jest wyposażony w podjazd dla osób niepełnosprawnych. Nie jest więc prawdziwe także zdanie włożone w usta pani Donaty Kończyk, zastępcy kierownika BON, jakoby podjazd został zainstalowany później.

Autorzy tekstu mylą się podając liczbę studentów niepełnosprawnych na 1. roku studiów na UW, a także pisząc o „wydziale Pedagogiki” oraz wydziałach Prawa i Administracji. Na UW jest Wydział Pedagogiczny, a prawo i administracja wykładane są na jednym wydziale - Prawa i Administracji.

W 2007 r. UW otrzymał nagrodę specjalną - Grand Prix za całokształt działań na rzecz osób niepełnosprawnych w konkursie architektonicznym „Warszawa bez barier 2007”, organizowanym przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji oraz Urząd m.st. Warszawy. W kolejnych edycjach tego konkursu za zastosowanie rozwiązań przyjaznych osobom niepełnosprawnym nagradzane były także poszczególne budynki uczelni - Instytut Kultury Polskiej (2004), dawna Biblioteka Uniwersytecka, budynek Wydziału Prawa i Administracji (2006), dom studenta nr 4 (2009). Starania uczelni o likwidację wszelkiego typu barier, utrudniających osobom niepełnosprawnym dostęp do kształcenia na poziomie wyższym, doceniają instytucje profesjonalnie zajmujące się zapewnianiem równych szans osobom niepełnosprawnym. Szkoda, że nie dostrzegli tego dziennikarze tvn24.pl

Z poważaniem

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: M.Wasielewski / S.Maksymowicz

Pozostałe wiadomości

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl