Mija trzecia rocznica zaprzysiężenia Lecha Kaczyńskiego na prezydenta RP. 23 grudnia 2005 roku - po złożeniu ślubowania przed Zgromadzeniem Narodowym - Lech Kaczyński oficjalnie został głową państwa. - Ta prezydentura jest lepsza od Kwaśniewskiego i Wałęsy - oceniła w "Magazynie 24 godziny" Jadwiga Staniszkis. Ale zaraz dodała, że nie uważa tej prezydentury za dobrą.
Lech Kaczyński wygrał wybory prezydenckie 23 października 2005 roku. W drugiej turze pokonał obecnego premiera Donalda Tuska. Kaczyńskiego poparło ponad 54 proc. głosujących, zaś jego kontrkandydata prawie 46 proc. Obecny prezydent objął urząd 23 grudnia 2005 roku, kiedy przed Zgromadzeniem Narodowym złożył uroczystą przysięgę.
Trzy lata prezydentury Lecha Kaczyńskiego jest różnie oceniane. Zwolennicy Lecha Kaczyńskiego chwalą go m.in. za politykę historyczną oraz politykę wschodnią (zwłaszcza za zaangażowanie w Gruzji). Wiele posunięć i decyzji prezydenta budzi jednak kontrowersje, a ekipa rządząca twierdzi, że prezydent nie reprezentuje interesów wszystkich Polaków, a jedynie interesy PiS.
Główną płaszczyzną sporu jest polityka zagraniczna i spór o to, kto ma reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej - premier czy prezydent. Konfliktów nie brakuje także na krajowym podwórku. Chodzi między innymi o kształt ustawy medialnej, czy reformę służby zdrowia.
Największe mankamenty
Według profesor Jadwigi Staniszkis, najpoważniejszą wadą Lecha Kaczyńskiego, jest brak umiejętności współpracy, "dysproporcja między patosem a rzeczywistością" a także "inercja w definowaniu wyzwań". Socjolog w "Magazynie 24 godziny" powiedziała, że to właśnie te wady są największymi mankamentami 3-letniej prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
Problem z otoczeniem
Prof. Jadwiga Staniszkis odniosła się także do przyczyn konfliktu między rządem a pałacem prezydenckim. - Jest to problem otoczenia – powiedziała Staniszkis. Według niej, chodzi tu o "małe drażniące wycieczki" z jednej strony ministra Sławomira Nowaka, szefa kancelarii premiera, a z drugiej prezydenckiego ministra Michała Kamińskiego, który odpowiada za wizerunek medialny Lecha Kaczyńskiego.
Jednak mimo tego, w opinii Staniszkis, prezydentura Kaczyńskiego jest zdecydowanie lepsza od kadencji Kwaśniewskiego i Wałęsy. - Co nie oznacza że oceniam tę prezydenturę jaką dobrą – zaznaczyła.
Pracę prezydenta źle ocenia 73 proc. Polaków
Z grudniowego sondażu TNS OBOP wynika, że w oczach Polaków prezydent nie ma najlepszych notowań. Według 73 procent ankietowanych, Lech Kaczyński źle sprawuje swój urząd. Zwolenników ma ponad trzykrotnie mniej niż przeciwników.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24