Zbigniew Girzyński zostanie ukarany za to, że wystąpił w TVN24 - mówi tvn24.pl Marek Suski z PiS, rzecznik dyscypliny klubowej. I dodaje: - Kara będzie złagodzona, ze względu na okoliczności. Zbyszek mówił w TVN24 o naciskach polityków PO na IPN, a zwolniony Cenckiewicz jest jego kolegą ze studiów.
Rzecznik prasowy TVN Karol Smoląg oświadczył: - Od początku tej sprawy deklarowaliśmy, że nasze programy były, są i pozostaną otwarte dla przedstawicieli PiS.
Poseł Suski zaznaczył jednak w rozmowie z tvn24.pl, że jego partia nadal będzie bojkotować stacje TVN i TVN24.
- Rozmawiałem ze Zbyszkiem. Przedstawił mi pobudki, jakimi się kierował. Mówił, że poszedł, by mówić o IPN i o tym, że marszałek Borusewicz naciskał na Instytut. Przez to zwolniono z pracy jego kolegę ze studiów, z którym mieszkał w jednym pokoju - mówi tvn24.pl Suski. Sprawa dotyczy rezygnacji z pracy w IPN Sławomira Cenckiewicza. Histork tłumaczył, że odchodzi z Instytutu ze względu na polityczne ataki i naciski na jego osobę oraz IPN.
Zbigniew Girzyński pojawiając się dzisiaj w "Magazynie 24 Godziny" (ZOBACZ) w TVN24 złamał trwający od trzech miesięcy bojkot TVN i TVN24.
Będzie postępowanie
Suski zapowiedział, że w tej sprawie zostanie wszczęte postępowanie. - Zbyszek zostanie ukarany. Wachlarz kar jest szeroki, od upomnienia po wydalenie z klubu - wyjaśnił. I dodał, że ze względu na okoliczności, kara może zostać złagodzona. Suski podkreślił, że występ posła PiS w TVN nie oznacza zakończenia bojkotu.
Do złamania bojkotu odniósł się również rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński. - Przykro mi z powodu tego, że Girzyński złamał decyzję Komitetu Politycznego PiS w sprawie bojkotu TVN24. To była indywidualna decyzja posła Girzyńskiego. Mam osobisty, największy żal do niego, że nie spojrzał mi w oczy i nie powiedział, że zamierza iść do TVN - podkreślił Kamiński. Według niego, zachowanie Girzyńskiego było "nie fair" w stosunku do innych członków PiS, którzy respektują decyzję o bojkocie.
Bojkotowanie TVN i TVN24 przez PiS rozpoczęło się 17 lipca. Jak wyjaśnił wtedy szef klubu PiS Przemysław Gosiewski, posłowie PiS „nie będą brali udziału w programach informacyjnych TVN i TVN24, bo widzimy brak obiektywizmu dziennikarskiego i w tej sprawie nie możemy godzić się na tego typu praktyki”.
Źródło: tvn24.pl