Dwóch lekarzy z krakowskiego szpitala zostało oskarżonych przez prokuraturę o błędy lekarskie i nieumyślne doprowadzenie do amputacji nogi pacjenta. Akt oskarżenia dotyczy również narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 2007 roku kiedy to przechodzień przewrócił się na oblodzonym chodniku i trafił na szpitalny oddział ratunkowy. U pacjenta oddziału doszło do martwicy i konieczna była amputacja nogi.
Błędy i zaniedbania? Zdecyduje sąd
Zdaniem krakowskiej prokuratury zawinił lekarz dyżurny Jacek G., który zrezygnował z przeprowadzenia koniecznego zabiegu operacyjnego, który powinien być wykonany w dniu przyjęcia pacjenta do szpitala lub w krótkim czasie od przyjęcia. Lekarze operację przeprowadzili, ale trzy tygodnie później.
Podczas samej operacji, drugi z oskarżonych lekarzy Daniel P., według prokuratury, nieprawidłowo założył pacjentowi śruby do zespolenia kości.
Oskarżenie opiera się na opinii biegłych i dwóch opiniach uzupełniających. Obaj lekarze nie przyznali się do winy, grozi im grzywna, ograniczenie lub kara więzienia do roku. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu - poinformowała prokurator Bogusława Marcinkowska z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu