Miał przed sobą opuszczone rogatki i czerwone światło. 56-letni Rosjanin staranował szlaban i wjechał na przejazd kolejowy. Chwilę później pociąg przeciął jego ciężarówkę na pół. Zielonogórska prokuratura zakończyła właśnie śledztwo w sprawie katastrofy.