Sprawa zgwałconej kobiety i dostępu do aborcji. Co mówi minister, co odpowiada jej krewna i fundacja

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza
Rzecznik Praw Pacjenta o sprawie zgwałconej młodej kobiety
Rzecznik Praw Pacjenta o sprawie zgwałconej młodej kobiety
TVN24
Rzecznik Praw Pacjenta o sprawie zgwałconej młodej kobietyTVN24

Pojawiły się sprzeczne informacje w sprawie zgwałconej kobiety z Podlasia. Dotyczą między innymi kwestii odmowy przeprowadzenia aborcji. Według ministra zdrowia i rzecznika praw pacjenta zebrane przy kontroli materiały "nie potwierdziły, że pacjentce odmówiono dokonania legalnej aborcji". Tymczasem ciotka kobiety w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" powiedziała, że w jednym ze szpitali ordynator oświadczył, że nie wykona zabiegu. Powodem miała być klauzula sumienia. Taką wersję przedstawiła także Krystyna Kacpura, prezeska Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa, która pomogła kobiecie w uzyskaniu dostępu do legalnej aborcji.

Chodzi o kobietę z Podlasia i doniesienia o odmowie terminacji ciąży będącej skutkiem przestępstwa, o której pod koniec stycznia informowały media. Pojawił się dwugłos w tej sprawie. Rozbieżne wersje dotyczące kwestii odmowy aborcji przedstawili z jednej strony minister zdrowia i rzecznik praw pacjenta, a z drugiej - ciotka zgwałconej kobiety oraz prezeska Fundacji Federa, która pomagała poszkodowanej kobiecie w uzyskaniu dostępu do gwarantowanej przez prawo, legalnej możliwości przerwania ciąży w takim przypadku.

Rzecznik Praw Pacjenta: szpitale nie potwierdzają

W czwartek we Wrocławiu na konferencji prasowej rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec przedstawił wyniki raportu, który został przygotowany po przeanalizowaniu tej sprawy na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Według Rzecznika sprawa dotyczyła kobiety, która 29 grudnia ubiegłego roku, w trzy godziny od wydania przez prokuraturę zaświadczenia o możliwości wykonania legalnej aborcji, miała mieć przeprowadzony taki zabieg w jednym z warszawskich szpitali.

- Wcześniej odbyła się konsultacja psychiatryczna i konsylium, po którym specjaliści ocenili, że pacjentka jest świadoma tego, że jest w ciąży i jaki zabieg ma być wykonany. I tego samego dnia, czyli 29 grudnia, taki zabieg został wykonany - mówił Chmielowiec. - Następnego dnia pacjentka opuściła szpital - dodał.

Według rzecznika praw pacjenta nieprawdziwa była informacja, że w którejkolwiek z placówek medycznych na Podlasiu odmówiono pacjentce wykonania zabiegu legalnej aborcji. - Żaden ze szpitali nie potwierdził, że doszło do takiej sytuacji, czyli do odmowy wykonania aborcji. Zebrany materiał, wyjaśnienia placówek szpitalnych, zebrana dokumentacja, ale również rozmowa z personelem, bo takie rozmowy były prowadzone na miejscu, nie potwierdziły, że tejże pacjentce odmówiono dokonania legalnej aborcji - mówił Chmielowiec.

Niedzielski: wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z literą prawa

Minister zdrowia Adam Niedzielski również zabrał głos w tej sprawie. Mówił, że jego zdaniem chodziło w niej o "wywołanie pewnych emocji społecznych i piętnowania różnych rozwiązań, a przede wszystkim tego, co było w jakby centrum uwagi w tej sytuacji, czyli tak zwanej klauzuli sumienia".

Dodał, że przy okazji tej sprawy resort przeanalizował, jak w innych państwach w Europie "ma się instytucja klauzuli sumienia". Mówił, że w blisko 30 krajach Europy taka klauzula obowiązuje. - Jednak niezależnie od tej klauzuli zarówno ja jako minister zdrowia, jak i Rzecznik Praw Pacjenta, będziemy zawsze stali na straży egzekwowania praw pacjenta. W tym przypadku prawa pacjenta do terminacji ciąży. Jeżeli wszystkie warunki były spełnione, to tak jak państwo widzicie w tym przypadku, dosłownie trzy godziny po wydaniu zaświadczenia przez prokuraturę, odpowiedni zabieg się odbył. I wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z literą prawa - mówił minister zdrowia.

Ciotka zgwałconej młodej kobiety: w jednym szpitalu odmówiono jej zabiegu usunięcia ciąży

Do twierdzeń ministra zdrowia i rzecznika praw pacjenta odniosła się w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ciotka zgwałconej kobiety oraz Krystyna Kacpura, prezeska Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa, która pomogła kobiecie w uzyskaniu dostępu do legalnej aborcji.

Jak czytamy w artykule, krewna zgwałconej powiedziała, że "była z siostrzenicą w jednym podlaskim szpitalu, gdzie odmówiono jej wykonania zabiegu usunięcia ciąży". "Nie w kilku - jak podawały media, a teraz wspominali o tym Niedzielski i Chmielowiec" - napisała "Wyborcza".

Kobieta dodała, że jest "gotowa zawieźć do tego szpitala pana ministra Niedzielskiego". "Żeby nie pomoc fundacji 'Federa', żeby nas nie pokierowała, na pewno nie przeprowadzilibyśmy tego zabiegu" - mówiła.

Następnie relacjonowała: "Kiedy trafiłam z zaświadczeniem od prokuratora rejonowego o prawie mojej siostrzenicy do aborcji, wyszedł ordynator, weszliśmy do jego gabinetu, przeczytał to zaświadczenie i powiedział kategorycznie, że tego nie wykona. Kiedy zapytałam, dlaczego, oznajmił, że nie, bo podpisuje się pod klauzulą sumienia. Po czym oświadczył, że jeszcze z kimś porozmawia. Wyszłam na korytarz. Po chwili zawołał mnie jeszcze raz i ponownie orzekł, że tego zabiegu nie wykona i powtórzył, że podpisuje się pod klauzulą sumienia. Jak mu powiedziałam, że chyba żartuje, bo mam przecież dokument od prokuratora, stwierdził, że mam sobie iść i nie zawracać mu głowy, mam założyć siostrzenicy kartę, prowadzić ciążę i niech się dziecko urodzi".

Według "Wyborczej" "natychmiast po wyjściu z tego szpitala ciotka zgwałconej 24-latki rozmawiała z prokuratorem, który wydał zaświadczenie". "Powiedział tylko, że dalej muszę działać. Tuż potem w internecie zaczęłam szukać kogoś, kto może nam pomóc i natrafiłam na 'Federę'. Zadzwoniłam tam i powiedzieli, do którego szpitala w Warszawie mamy jechać. Tu się liczyły dni, bo kończył się okres, kiedy siostrzenica miała prawo do aborcji" - mówiła cytowana krewna zgwałconej kobiety.

Dalej czytamy w artykule, że ciotka "pojawiła się z siostrzenicą w jednym z podlaskich szpitali z zaświadczeniem od prokuratora rejonowego 28 grudnia, a nie 29 grudnia". "Pod wieczór tego dnia - po odmowie i wynalezieniu w internecie, kto mógłby pomóc, a więc 'Federy' - dotarła do wskazanego przez tę organizację warszawskiego szpitala" - dodano.

"Tu lekarz natychmiast zgodził się na wykonanie zabiegu i razem z pielęgniarkami był bardzo zdziwiony, a nawet oburzony, że nie dokonano go w Podlaskiem, najbliżej miejscowości, w której mieszkamy. Wróciliśmy do siebie, do domu. Rano znów pojechaliśmy do tego szpitala i w tym dniu, czyli właśnie 29 grudnia, dokonano tu zabiegu" - mówiła kobieta w relacji przytoczonej przez "GW".

"Jak tak można kłamać, gadać takie bzdury?! Powinni się wstydzić!"

Odnosząc się do wypowiedzi rzecznika praw pacjenta Bartłomieja Chmielowca, ciotka zgwałconej kobiety powiedziała: "W trzy godziny od chwili kiedy prokurator wydał zaświadczenie, to od nas nawet nie było możliwości, aby dojechać do Warszawy. Do tego prokurator musiał zmieniać nagłówek zaświadczenia, bo było wystawione na mnie, a nie na siostrzenicę, choć dalej w nim była mowa o niej".

"Jak tak można kłamać, gadać takie bzdury?! Powinni się wstydzić!" - skomentowała słowa ministra zdrowia i rzecznika praw pacjenta.

"Może to mój błąd, że nie zażądałam od tego ordynatora, co zasłaniał się klauzulą sumienia, zaświadczenia na piśmie, ale wtedy o tym nie pomyślałam. I niestety, nie było świadków mojej z nim rozmowy, zaprosił mnie do gabinetu samą i nikogo innego tam nie było" - dodała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Prezeska Federy: odbyło się działanie sprowadzające się do pytania złodzieja, czy ukradł

Z "Wyborczą" o tej sprawie rozmawiała także Krystyna Kacpura, prezeska Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa. "Twierdzenie, że trzy godziny od wydania przez prokuraturę zaświadczenia została wykonana aborcja, jest nieprawdziwe" - podkreśliła.

"Teraz minister zdrowia i inni urzędnicy próbują przekonać opinię publiczną, że cała sprawa została zmyślona, bo żadnej pacjentki ani odmowy aborcji z powodu klauzuli sumienia nie było. To kłamstwo" - dodała Kacpura.

"Upubliczniłyśmy tę sprawę tylko po to, by w regionie podlaskim coś w końcu drgnęło. Aby ktoś sprawdził, coś dzieje się w tamtejszych szpitalach. Zamiast tego odbyło się działanie sprowadzające się do pytania złodzieja, czy ukradł. Który szpital przyzna się do popełnienia przestępstwa? Przecież dobrze wiedzą, że to bezprawie - odmówić może lekarz, ale szpital ma obowiązek wskazać inną placówkę, która zgodzi się wykonać aborcję" - zwróciła uwagę prezeska Federy.

Początkowo media podawały, że kobieta ma 14 lat. Informację taką podawała Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA, która poinformowała o sprawie. Prokuratura Krajowa przekazała potem, że jedna z białostockich prokuratur prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania seksualnego 24-letniej kobiety, dementując doniesienia, że ofiara miała 14 lat.

Fundacja natomiast przekazała, że informacja o wieku była błędna, ale "pozostałe informacje dotyczące tej sprawy są prawdziwe".

W przypadku dostępu do legalnej aborcji wiek nie ma znaczenia.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: PAP, Gazeta Wyborcza

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Produkcja przemysłowa w październiku 2024 roku wzrosła o 4,7 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 10 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). "Produkcję przemysłową w październiku wyrwało z butów" - napisali ekonomiści Pekao.

"Produkcję wyrwało z butów"

"Produkcję wyrwało z butów"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wreszcie! Według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 procent, a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Donald Tusk komentuje. "Wreszcie!"

Źródło:
tvn24.pl

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Austriacka policja poinformowała o zatrzymaniu matki noworodka, który został znaleziony martwy w pojemniku na śmieci w pobliżu szpitala w Wiedniu. Władze podały również wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. 

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Nie żyje noworodek, który zniknął ze szpitala. Zatrzymanie matki dziecka - nowe ustalenia

Źródło:
ENEX, tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2024 roku wyniosło 8316,57 złotego, co oznacza wzrost o 10,2 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Tyle zarabiają Polacy. Nowe dane GUS

Źródło:
tvn24.pl

W Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Nieoczekiwanie zwyciężył ją radykalnie prawicowy i prorosyjski Calin Georgescu. To kandydat bezpartyjny, który po inwazji Rosji na Ukrainę chwalił Władimira Putina, mówiąc między innymi, że "bardzo kocha swój kraj". Krytykował NATO i tarczę antyrakietową w rumuńskim Deveselu. Kolejnym wyborczym zaskoczeniem jest trzecie miejsce faworyta, premiera Marcela Ciolacu, który  - jeśli wyniki ostatecznie się potwierdzą - odpadnie z wyścigu. 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Radio Swoboda

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Gdańscy policjanci zatrzymali na terenie Gdańska, Gdyni i Bydgoszczy pięć osób, które miały brać udział w procederze legalizowania pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. Wśród nich była urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wszyscy usłyszeli już prokuratorskie zarzuty.

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Cudzoziemcy mogli uzyskać nielegalnie karty pobytu. Wśród zatrzymanych urzędniczka

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, gov.pl

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Potentat branży finansowej Klarna otwiera w Warszawie centrum innowacji. Założona przez Sebastiana Siemiątkowskiego firma jest jedną z wielu, które chcą inwestować w Polsce w nowe technologie - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Szwedzki gigant otwiera centrum w Polsce

Źródło:
PAP

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

W poniedziałek nad ranem w Pułtusku 18-letni kierowca auta osobowego najechał na tył ciężarówki. W wypadku zginęła 16-letnia pasażerka samochodu.

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

18-latek za kierownicą, zginęła 16-letnia pasażerka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano rozpoczęła się inauguracyjna sesja nowego parlamentu Gruzji. Posiedzenie zbojkotowali przedstawiciele opozycji, którzy nie uznali wyników wyborów parlamentarnych. Przed siedzibą władzy ustawodawczej protestują ludzie, budynek ochrania policja.

Opozycja bojkotuje posiedzenie, nie przyjęła mandatów. Przed gmachem protest

Opozycja bojkotuje posiedzenie, nie przyjęła mandatów. Przed gmachem protest

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Odór niewiadomego pochodzenia wydostawał się z rosyjskiego modułu transportowego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak przekazała NASA, kosmonauci natychmiast odcięli maszynę od reszty stacji i przeprowadzili procedury oczyszczania.

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Źródło:
NASA, Ars Technica

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Powodzie i lawiny błotne nawiedziły w weekend stolicę Boliwii. Na skutek ulewnych opadów deszczu wielu mieszkańców zostało uwięzionych w domach. Wzburzony nurt rzeki Pasajahuira porwał jedno dziecko.

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Lawiny błota spadły w nocy na stolicę. "Był krzyk i straszna rozpacz"

Źródło:
Reuters, Globovision

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

W Haiti to gangi w dużej mierze przejęły kontrolę nad państwem. Z najnowszego raportu UNICEF wynika, że od 30 do 50 procent członków gangów stanowią nieletni. UNICEF podkreśla, że "rodziny stają się coraz bardziej zdesperowane z powodu skrajnego ubóstwa" i nieletni są zmuszani przez gangi do udziału w atakach z bronią.

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Co drugi gangster może być nieletni. "Nawet jeśli są uzbrojone, dzieci są tutaj ofiarami"

Źródło:
PAP

Kandydat centrolewicowego Szerokiego Frontu Yamandu Orsi pokonał Alvaro Delgado z centroprawicowej Partii Narodowej i zostanie prezydentem Urugwaju - podały w niedzielę miejscowe media, przytaczając oficjalne wyniki drugiej tury wyborów po zliczeniu prawie wszystkich głosów.

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Źródło:
PAP

Co najmniej 19 osób zostało rannych w wyniku poniedziałkowego ataku sił rosyjskich na Charków w północno-wschodniej części Ukrainy. Lokalne władze podały, że według wstępnych ustaleń rejon w centrum miasta został ostrzelany z systemu rakietowego S-400.

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Rakiety spadły na Charków. Rośnie liczba rannych

Źródło:
NV, tvn24.pl

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Piosenkarz Zayn Malik oddał hołd koledze z zespołu One Direction, tragicznie zmarłemu Liamowi Payne'owi. - Tęsknię za tobą - mówił na koncercie inaugurującym trasę w Wielkiej Brytanii. Na scenie wyświetlił się napis: "Kocham cię, bracie".

"Kocham cię, bracie". Zayn Malik oddał hołd Liamowi Payne'owi

"Kocham cię, bracie". Zayn Malik oddał hołd Liamowi Payne'owi

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium