19 zastępów straży pożarnej gasiło w środę pożar w fabryce mebli w miejscowości Gąszcz koło Oleśnicy (Dolnośląskie). Spłonęła hala prdukcyjno-magazynowa. Trzy osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko.
- Oparzenia jednej z poszkodowanych osób są na tyle poważne, że zostanie ona najprawdopodobniej przetransportowana do szpitala helikopterem. Kilka osób skarży się również na podtrucie dymem - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, Krzysztof Gielsa.
Nie ma zagrożenia dla środowiska
Pożar objął około 100 m kwadratowych dachu jednej z hal produkcyjnych. Przyczyny pożaru nie są znane, ale ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się w pomieszczeniu malarnii. W spalonym pomieszczeniu zgromadzone były farby i rozpuszczalniki używane w fabryce, ale w rozmowie z TVN24 rzecznik zapewnił, że nie ma zagrożenia ekologicznego.
Dzięki sprawnej interwencji strażaków sytuacja została szybko opanowana. Trwa dogaszanie pogorzeliska.
Źródło: PAP, TVN24, IAR