Mimo szybkiej akcji ratowników i reanimacji nie udało się uratować polskiej turystki, która na szlaku w słowackich Wysokich Tatrach spadła z 250 metrów do wodospadu Studeny Potok.
Ciało kobiety śmigłowcem przewieziono do Starego Smokowca.
Ratowników słowackiej Horskiej Służby (HZS) o wypadku powiadomiła przypadkowa turystka. Pomoc przyszła szybko - ratownicy na linach zjechali na dno wodospadu. Pomimo reanimacji Polka zmarła.
Przyczyną wypadku były prawdopodobnie trudne warunki panujące na szlaku i nieuwaga turystki. Tożsamość zmarłej nie jest znana.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu/fot.gripen