Trzy osoby zginęły, a kilka zostało rannych w dwóch wypadkach, do których doszło we wtorek rano na podkarpackim odcinku drogi krajowej nr 4. Przez kilka godzin trasa była zablokowana w miejscowości Nowosielce, zaś w Mirocinie ruch odbywał się wahadłowo.
W wypadku, do którego doszło przed godz. 8. w Nowosielcach k. Przeworska, brały udział cztery samochody. Zginęły tam dwie osoby, cztery zostały ranne.
Jak wstępnie ustalono, kierujący daewoo lanosem zderzył się z peugeotem, potem samochody uderzyły w busa. Chwilę później w te samochody uderzył jeszcze fiat panda. Droga krajowa nr 4 w miejscu wypadku była zablokowana przez kilka godzin.
Policjanci kierowali samochody osobowe na objazdy przez miejscowości Markowa i Kańczuga. Samochody ciężarowe musiały zaś czekać na odblokowanie drogi.
Ślisko na drogach
Wcześniej, przed godz. 7, na tej samej trasie, w Mirocinie, zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. Tutaj ruch samochodowy odbywał się wahadłowo.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że osobowy mercedes, w którym jechały cztery osoby, zderzył się z samochodem dostawczym. Kierowca mercedesa zginął na miejscu, a pasażerowie tego samochodu zostali przewiezieni do przeworskiego szpitala. Kierowcę drugiego samochodu przewieziono do szpitala w Jarosławiu - powiedział Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Na podkarpackich drogach panują trudne warunki jazdy, jest bardzo ślisko. Policja prosi kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz