Radosław Sikorski będzie dla PiS-u łatwiejszym do pokonania kandydatem. Jest bardziej labilny emocjonalnie niż Bronisław Komorowski, sztuczny, nerwowy, używa chamskich sformułowań - stwierdził w TVN24 eurodeputowany PiS Marek Migalski. Joanna Senyszyn z SLD nie zostawiła suchej nitki na marszałku Sejmu. - Beznadziejnie sprawuję tę funkcję, nie powinien być prezydentem - oceniła.
Zdaniem opozycji, prawybory w PO, które mają wyłonić kandydata tej partii w wyborach prezydenckich to spektakl. Choć – jak stwierdziła Senyszyn – pomysł, by je zorganizować był znakomity. - Odwraca uwagę od tego, że rząd nic nie robi – oceniła eurodeputowana SLD.
Według Migalskiego, prawybory to spektakl, który nabiera rumieńców tylko wtedy, gdy Tusk tak każe. I przypomniał, że Komorowski skrytykował Sikorskiego za to, że zaniedbuje swoje obowiązki jako szef MSZ, i używa języka w stylu "dorżnąć watahę" (rzucone pod adresem PiS).
Mimo słów krytyki, Migalski przyznał, że ponieważ sondaże wskazują, że to kandydat PO zostanie prezydentem, to prawybory są tak samo ważne jak kampania wyborcza.
- Emocje kandydatów są zrozumiałe i oczywiste – podkreślił.
"Uderzą w Platformę"
Jego zdaniem, lepiej byłoby gdyby kandydatem PO w wyborach prezydenckich został szef MSZ. - Wzywam do głosowania na Radosława Sikorskiego. Jest łatwiejszym przeciwnikiem do pokonania w kampanii. Nerwowy, używa chamskich sformułowań, sztuczny, łatwy do sprowokowana, bardziej labilny emocjonalnie niż Komorowski – stwierdził. I dodał: - Jeśli zostanie prezydentem będzie tak, jak Palikot grał na siebie, ma ogromne ambicje będzie nielojalny wobec Tuska i stworzy własne środowisko (polityczne – red.).
Ale także w prezydenturze Komorowskiego, Migalski widzi zagrożenia dla PO. - Gdyby został wybrany na prezydenta to Palikot wraz z nim zrobi nową frakcję, a to uderzy w Platformę. Będą się mieli Platformersi z pyszna stawiając na Komorowskiego, czyli Palikota – stwierdził.
Według Senyszyn, Komorowski nie powinien zostać prezydentem, bo kiepsko sobie radzi na stanowisku marszałka Sejmu. Sikorski – jej zdaniem - nieźle radzi sobie na stanowisku szefa MSZ, ale dał o sobie złe świadectwo, skacząc z partii do partii, czyli przechodząc z PiS do PO.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24