We wtorek funkcjonariusze w proteście przeciw brakowi obiecanej podwyżki i innym problemom finansowym w policji, wkładają do kopert stare widelce i wysyłają je pocztą do swojej Komendy Głównej. Tę nieformalna akcję protestacyjną zainicjowali mundurowi internauci z internetowego forum policjantów.
- Policjantom jeszcze w zeszłym roku obiecano podwyżkę płac od pierwszego stycznia, nie ma jej do chwili obecnej i stąd "operacja widelec". Jeśli okaże się nieskuteczna nasze rodziny będą występować do ministra z wnioskami o zapomogi, jeśli i to nic nie da być może zbiorowo przyjadą do Warszawy - zapowiada w TVN24 jeden z inicjatorów akcji.
Na Internetowym Forum Policyjnym ifp.pl. powstała inicjatywa operacji która ma uświadomić kierownictwu policji jak wielu funkcjonariuszy jest niezadowolonych ze swoich uposażeń i sytuacji finansowej ich jednostek.
Policyjni internauci nie uzgodnili swoich działań ze związkami zawodowymi, ich zdaniem, te są zupełnie bezczynne. "Operacja widelec" to także wyraz oburzenia policjantów na lekceważenie ich protestu przez rzecznika Komendy Głównej Mariusza Sokołowskiego który na wieść o tej nieformalnej inicjatywie mówił portalowi tvn24.pl pod koniec stycznia - Jeśli ktoś mnie pyta o sztućce, to instytucją która w Komendzie Głównej zajmuje się widelcami jest bufet.
– Dziwi mnie protest płacowy, w końcowej fazie są obecnie prace, których efektem będzie skonsultowana ze środowiskiem policyjnym, przewidziana na ten rok, podwyżka uposażeń funkcjonariuszy. Wyniesie ona średnio po 522 złote miesięcznie dla funkcjonariusza – mówił pod koniec styczna Sokołowski, nawiązujac do czekającego na podpisanie przez ministra spraw wewnętrznych i administracji porozumienia płacowego w policji. Minister dokumentu do dziś nie podpisał.
Operacja trwa
Policjanci na swoim forum meldują na bieżąco o wysyłaniu sztućców:
- Właśnie skończyłem pakować widelce do kopert, a wyszło tego na razie z mojego KP 33 widelce i 3 łyżki dla Pana Rzecznika. Ale to chyba jeszcze nie koniec.... A propos przydałby się jakiś licznik żeby można było to jakoś policzyć. Trzymajcie się - pisze ~Ronin
- Wysłałam:) :) :). Na poczcie szok Pan spojrzał na mnie i spytał "widelce?". Zrobiłam wielkie oczy, a on na to, że już wczoraj przyjmowali kilka listów do KGP :) Normalnie zatańczyłam na środku poczty - cieszy się ~Szymka
Źródło: tvn24.pl, TVN24